Sauny z widokiem na wydmy, lodowisko w okresie zimowym, do tego całoroczna restauracja i przestrzeń, w której będzie można zorganizować wesele. W czwartek, 9 czerwca, ogłoszono wyniki konkursu studialnego na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną strefy wejściowej na plażę Stogi.
Na razie koncepcja
To popularne, zwłaszcza w okresie wakacyjnym miejsce, zmienić ma swoje oblicze. Według zwycięskiej wizji architekta z Warszawy, na Stogach powinna pojawić się nowoczesna, prosta i lekka architektura, do tego przyjazna ludziom i środowisku. Nowe rozwiązania mają sprawić, że miejsce to będzie tętnić życiem przez cały rok, a nie jedynie w okresie letnim.
Inwestycji nie będzie realizować Miasto, a prywatny inwestor wybrany w przetargu, który następnie będzie dzierżawił ten teren.
Co ważne – należy pamiętać, że zaprezentowane poniżej wizualizacje są jedynie koncepcją, a nie gotowym projektem budowlanym. Może on zatem ulec zmianie na dalszym etapie prac, a ich ostateczny efekt będzie nieco inny.
Konkurs dwuetapowy
Konkurs ten podzielony został na dwa etapy. Do pierwszego zgłoszono 22 szkice. Na ich podstawie do drugiego etapu zaproszono autorów trzech najciekawszych prac, których zadaniem było już przygotowanie wspomnianej koncepcji.
Członkowie sądu konkursowego podkreślali w czwartek, że poziom wszystkich złożonych koncepcji był bardzo wysoki, i co ciekawe – były bardzo do siebie podobne. We wszystkich pojawiły się m.in. propozycje całorocznych „lekkich” obiektów, a także charakterystyczna pergola.
Zwycięską pracę przygotował Piotr Person, architekt z Warszawy. W nagrodę otrzymał 30 tys. złotych. Pozostałe dwie prace zajęły, ex aequo, drugie miejsce. Ich autorzy otrzymali po 15 tys. złotych.
Ogłoszenie wyników konkursu odbyło się w siedzibie Stowarzyszenia Architektów Polskich Oddział Wybrzeże w Gdańsku, mieszczącej się przy Targu Węglowym.
Sąd konkursowy, oceniając przygotowane koncepcje, zwracał uwagę m.in. na możliwość etapowania inwestycji, dostępność nowej przestrzeni dla wszystkich jej użytkowników, uporządkowanie istniejącej przestrzeni, rozwiązania funkcjonalne (np. czy nie zaproponowano zbyt daleko lokalizacji toalety) i rozwiązania kwestii ekologicznych (np. czy nie zaproponowano budowy nowego obiektu w miejscu, gdzie niepotrzebnie trzeba będzie wyciąć kilkadziesiąt drzew).
Jaką wizję miał architekt – zwycięzca?
Zależało mi przede wszystkim na tym, by w tym projekcie naturalnie wytwarzały się dwie główne strefy: wejściowa – parkowa, bardziej miejska, oraz plażowa. Pomiędzy tymi dwiema strefami umieściłem pergolę, która stanowi jakby element bramy, wejścia na plażę – co jest charakterystyczne dla wielu podobnych założeń, i to jeszcze nawet przedwojennych. To pewna odświętność tego wyjścia na plażę, rodzaj pewnego wydarzenia. Zależało mi, by pokazać to w tym projekcie. W strefie plażowej zaproponowałem powstanie placu plażowego, który poza funkcjami komercyjnymi, by służył mieszkańcom po prostu do tego, by mogli tam posiedzieć, poprzebywać, niekoniecznie korzystając z odpłatnych funkcji – tłumaczy architekt Piotr Person, pracujący na co dzień w Warszawie.
W przygotowanej koncepcji pan Person zaproponował też kilka nowych obiektów sezonowych, w tym pawilon saun, a na wspomnianym już placu plażowym zimą można by organizować lodowisko.
Bo chodzi o to, żeby to miejsce miało charakter całoroczny. Zaproponowałem też dwie główne hala. Jedna z nich służyć ma organizacji różnego typu imprez, w tym przyjęciom i weselom. Natomiast druga hala miałaby charakter restauracyjny, w której mogłaby działać dwupiętrowa restauracja z widokiem na morze, a także snackbar. Te obiekty powstaną z wykorzystaniem technologii drewnianej – zaznacza Piotr Person.
Koncepcja wybrana, co dalej?
Musimy na spokojnie przejrzeć i przeanalizować zaproponowane rozwiązania. Na pewno będą to wytyczne do dalszych prac związanych ze zmianą przestrzeni na Stogach. Wiemy już dzisiaj, czego możemy się spodziewać, bo jest to wynik pewnego procesu, nad którym pracowała m.in. lokalna społeczność. Mamy więc już kierunki, a teraz musimy rozstrzygnąć, w transparentny sposób, kto zajmie się inwestowaniem, pod naszym nadzorem, w taki sposób, aby nie stracić sensu tej przestrzeni – zaznacza Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Gdański Ośrodek Sportu ogłosi przetarg na inwestora tej inwestycji.
To na pewno nie będzie identyczne rozwiązanie, ale kierunki, w których powinno pójść nowe zagospodarowanie tego miejsca zostały pokazane – dodaje dyrektor Leszek Paszkowski.
Prace wpisują się w nadmorski charakter Stogów
W oficjalnym ogłoszeniu wyników konkursu uczestniczył Alan Aleksandrowicz, który przez ostatnie 3 lata pełnił funkcję zastępcy prezydent Gdańska ds. inwestycji (obecnie piastuje stanowisko prezesa zarządu InvestGda), i który zlecił przed rokiem nowo powołanemu wówczas Architektowi Miasta Gdańska, prof. Piotrowi Lorensowi przygotowanie koncepcji dla tej części Stogów, a także Piotr Grzelak, który od kilku dni pełni funkcję zastępcy prezydent Gdańska ds. inwestycji (wcześniej odpowiedzialny był za kwestie zrównoważonego rozwoju miasta – dop. red.).
Poziom prac był bardzo wyrównany i widać, że są to prace bardzo dobre. I co ważne, wpisują się w charakter tego miejsca, a jego największym atutem jest piękno natury. Zaproponowane rozwiązania podkreślają to piękno – ocenia Piotr Grzelak, przyznając, że optymistycznie ocenia szanse na realizację nowej koncepcji dla terenu wejścia na plaże na Stogach.
Prezes Alan Aleksandrowicz przyznał, że gdańskie przestrzenie plażowe, w tym dojścia na plażę, są dziś zmartwieniem, ale i nadzieją. Dodał też, że duża część takich przestrzeni leży w prywatnych rękach – tak jest na niektórych terenach w Jelitkowie czy Brzeźnie. Teren na Stogach jest miejski.
Dlaczego ogłoszono konkurs dla terenów plażowych Stogów?
Tłumaczył to już przed rokiem, podczas pierwszego spotkania z mieszkańcami w tej sprawie, prof. Piotr Lorens.
W 2021 roku kończy się wieloletnia dzierżawa tego obszaru. Zależy nam, aby wypracować założenia dla nowego dzierżawcy. Być może będzie to obecny dzierżawca, ale będzie on musiał przystąpić do przetargu – to transparentna procedura. Nie chcemy przystępować do tego postępowania jedynie na zasadzie ceny, jaką zaoferuje przyszły dzierżawca. Chcemy, żeby wiedział on z góry, czego lokalna społeczność i władze Miasta oczekują od tego obszaru – tłumaczył w czerwcu 2021 r. prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska.
Prof. Lorens zwrócił uwagę, że wejście na plażę na Stogach jest jednym z dwóch w Gdańsku, gdzie można podjechać bezpośrednio komunikacją publiczną. To miejsce było też „od zawsze” tradycyjną plażą miejską.
Referat Prasowy
Urzędu Miejskiego w Gdańsku