A A A

Gdańscy ratownicy opowiedzieli nam o swojej pracy i niebezpiecznych zachowaniach plażowiczów

Praca ratownika na kąpielisku to nie “plażowa sielanka”. Wymaga nieustannej czujności i nieraz wykłócania się z tymi, którzy wbrew czerwonej fladze wchodzą do wody. Z drugiej strony – o ratowników, których w Polsce brakuje, nadmorskie miejscowości muszą mocno zabiegać. Co ratownicy mówią o swojej pracy, czemu warto kąpać się tam, gdzie są i dlaczego warto zdobyć ten pożądany zawód?

Każdego dnia na ośmiu gdańskich kąpieliskach pracuje 70 ratowników. Mają pod swoją opieką łącznie 1400 metrów strzeżonej plaży. Na każdą, przynajmniej trzyosobową, ekipę przypada akwen szerokości 100 metrów. Role są podzielone: jeden ratownik obserwuje pływających z wieżyczki, drugi pływa w łódce na wysokości czerwonych boi wyznaczających kres kąpieliska, trzeci przygląda się kąpiącym z poziomu plaży. Zespół jest w łączności ze starszym ratownikiem, który nadzoruje całe kąpielisko i w razie potrzeby kieruje do pomocy dodatkowe siły, wzywa odpowiednie służby i koordynuje akcję ratunkową. I tak codziennie od końca czerwca do końca sierpnia, w godz. 9.30 – 17.30.

Ratownicy na wagę złota

Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy Gdańskiego Ośrodka Sportu, który zawiaduje kąpieliskami w naszym mieście przyznaje, że ratowników na gdańskich plażach mogłoby być więcej, ale codzienna obsada jest zapewniona.

– Mamy bardzo duże potrzeby jeśli chodzi o kadrę. Nawet teraz możemy przyjąć jeszcze nowe osoby do pracy. Plusem jest dla nas w pewnym zakresie opcja nadgodzin. Ratownicy na plaży pracują sezonowo, a młodzi ludzie chcą jak najwięcej zarobić w wakacje, więc chętnie korzystają z tej możliwości – mówi. – Inaczej niż w innych gminach, które często oferują pracę na zlecenie przez siedem dni w tygodniu, u nas są umowy o pracę z dwoma wolnymi dniami w tygodniu. Łatwiej nam znaleźć chętnych, ponieważ ratownicy mają przywileje wynikające z kodeksu pracy: zwolnienia lekarskie i urlopy, także na żądanie. Ok. 60 proc. ratowników zatrudnionych na gdańskich kąpieliskach to miejscowi. Pozostali przyjechali z całej Polski, w ekipie są także Ukraińcy i jeden Białorusin. Ratownikom spoza Gdańska GOS zapewnia bezpłatne kwatery. To często klucz do sukcesu w znalezieniu personelu. Co ciekawe, rekrutacja kadry na lato rozpoczyna się już w styczniu.

– Ogłaszamy się na forach ratowniczych na Facebooku, jeździmy na targi pracy, uruchamiamy osobiste kontakty – wylicza Mateusz Żylewicz, koordynator strefy zachodniej Kąpielisk Morskich w Gdańsku – Od kilku lat toczy się walka o pracownika.Kiedy na forach ktoś ogłasza, że jest wolny w danym terminie i czeka na oferty, pod postem odbywa się licytacja. Mimo wszystko rekrutację ułatwia fakt, że w sezonie większość pływalni ma przerwę techniczną i ratownicy mogą się przenieść do pracy na plaży.

– Ratownik to dziś mocno wyspecjalizowany zawód, a jest ich w Polsce za mało, dlatego pracownicy dyktują warunki – dodaje Grzegorz Pawelec. – W całym kraju przybywa basenów i kąpielisk. Nowa ustawa o prawie wodnym także wpłynęła na zwiększenie popytu na ratowników. Wcześniej w miejscach wykorzystywanych do kąpieli, które nie były pełnoprawnymi kąpieliskami, wystarczył jeden ratownik. Teraz wszędzie wymagana jest obsada trzech.

Z jednej strony GOS szuka więc pracowników m.in. za granicą, a z drugiej stara się wychować młodą kadrę na miejscu.Wychować następne pokolenia

– Realizujemy całoroczny, bezpłatny program “Aktywuj się w ratownictwie”, dzięki któremu dzieciaki poznają podstawy tej pracy, udzielania pierwszej pomocy, technik ratowania – tłumaczy Grzegorz Pawelec. – Latem co sobotę w Brzeźnie odbywają się też zajęcia letniej szkoły ratownictwa. Próbujemy zachęcić w ten sposób młodych ludzi do pracy w tym zawodzie. Dla kogoś, kto umie pływać, kurs ratownika nie jest wielkim wyzwaniem.

Sam kurs może nie jest wyzwaniem, ale dla młodego człowieka (pracę w tym zawodzie można podjąć już jako 18.latek) kwota 2 tys. zł, którą trzeba zapłacić za 66.godzinny kurs ratownika i również obowiązkowe w tej pracy szkolenie kwalifikowanej pierwszej pomocy jest dość wysoka.

– Pierwszy zarobek praktycznie w całości idzie na spłacenie szkoleń – mówi Mateusz Żylewicz. – A do tego warto mieć przynajmniej jedno uprawnienie przydatne w ratownictwie: obsługa quada, patent sternika motorowodnego czy płetwonurka. O tym jednak można już pomyśleć z czasem. W sezonie 2018 początkujący ratownik na gdańskiej plaży zarabia miesięcznie 3 tys. zł brutto (bez nadgodzin), jeśli nie wykorzysta czterech dni urlopu, otrzymuje ekwiwalent pieniężny. Za wyróżniającą się postawę może otrzymać na koniec premię. Sumując wszystko, razem z nadgodzinami może zarobić nawet 5 tys. zł brutto/mies.

Myśląc o pracy ratownika, warto wiedzieć, że ratownictwo to zajęcie zespołowe, wymagające odporności psychicznej, odpowiedzialności i stanowczości. Wbrew pozorom, praca ratownika nie jest “plażową sielanką”.Uwaga na niebezpieczne akweny

– Przez osiem godzin dyżuru trzeba zachować ciągłą czujność i obserwować kąpiących się. Ratownikowi przez cały czas towarzyszy odpowiedzialność za ludzkie życie – mówi Grzegorz Pawelec. – Przy ładnej pogodzie praktycznie codziennie jest przynajmniej jedna, mniejsza czy większa interwencja na jednym ze strzeżonych akwenów.

Jak mówi Mateusz Żylewicz, który na gdańskich plażach pracuje już 11 rok, a pasję do ratownictwa odziedziczył po ojcu, plażowicze nie zawsze stosują się do zaleceń ratowników.

– Bywa, że kiedy wywiesimy czerwoną flagę, przenoszą się 50 metrów poza kąpielisko i uważają, że już jest okej – opowiada.

– To nie jest tak, że ratownicy wywieszają czerwoną flagę, bo im się nie chce pracować. Zwykle przy zakazie kąpieli mają dwa razy więcej pracy. Muszą co chwilę wypraszać ludzi z wody, informować o przyczynie zakazu, czasem wykłócać się z tymi, którzy wiedzą lepiej.

A jeśli ktoś pływa wbrew zakazowi?

– To często za chwilę trzeba mu udzielać pomocy. Składamy przysięgę, że będziemy ratować ludzkie życie, więc czyjaś
brawura nie zwalania nas z działania – odpowiada Mateusz Żylewicz.

Najbardziej niebezpieczne akweny w Gdańsku to Stogi i Wyspa Sobieszewska. W odróżnieniu od Brzeźna czy Jelitkowa, które są osłonięte kosą Półwyspu Helskiego i mają raczej spokojne wody, na Stogach i na Wyspie najczęściej pojawia się czerwona flaga z powodu wysokiego falowania lub wstecznych prądów. Tymczasem amatorów poskakania w wysokich falach jest wielu i wtedy jest najwięcej interwencji.

– Były sezony, że jednego dnia przy czerwonej fladze topiło się tu kilka osób jednocześnie, poza obszarem strzeżonego kąpieliska oczywiście i bardzo często po godzinach pracy ratowników – opowiada Grzegorz Pawelec. – W takich sytuacjach pomoc wzywa się przez telefon. Przypływają dyżurni z całodobowego Centrum Ratownictwa Wodnego w Brzeźnie, Straż Pożarna, albo SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa – red.). Na strzeżonych kąpieliskach w Gdańsku nikt nie utopił się od 27 lat, poza nimi tak. Dlatego warto pływać pod opieką ratowników.

Ratownikom zdarzają się sytuacje, gdy ludzie potrafią docenić ich zaangażowanie. W Centrum Ratownictwa Wodnego do dziś pamiętają chwilę, gdy brat reanimowanego po skoku z molo chłopaka (absolutny zakaz takich akcji!) przyszedł i podziękował za uratowanie mu życia. Ale bywa odwrotnie – że muszą się nasłuchać wielu przykrych słów próbując powstrzymać kogoś od niebezpiecznych zachowań.Całe życie z ratownictwem

Przy wszystkich tych “za” i “przeciw” Mateusz Żylewicz podkreśla: – Ratownik to super zawód dla młodego człowieka na wakacje. Ciekawym, z misją, a nie jeden z wielu. Z ratownictwem zresztą można związać się na całe życie zawodowe. Dojrzali, doświadczeni pracownicy pracują jako instruktorzy szkolący następne pokolenia.

Lepiej na plaży, niż smażyć frytki

Na półmetku sezonu (26 lipca) nad większością kąpielisk w Gdańsku i Trójmieście wciąż powiewa czerwona flaga – zakaz kąpieli wprowadzono kilka dni temu z powodu intensywnego zakwitu sinic w Zatoce Gdańskiej. Plażowicze posłusznie trzymali się z daleka od wody, dyżurująca tego dnia w Brzeźnie ekipa znalazła więc chwilę na rozmowę.

Agata Maciesza jest byłą zawodniczką w pływaniu. Jej przygoda z ratownictwem rozpoczęła się w czasach licealnych, kiedy dorabiała do kieszonkowego na elbląskich basenach. Teraz studiuje na Wydziale Mechanicznym Politechniki Gdańskiej.

– Pomyślałam, że skoro mieszkam teraz nad morzem, wakację mogę spędzać jako ratownik na plaży, zamiast na basenie – mówi ratowniczka. – To mój trzeci sezon. Na początku pracowałam w Sopocie, ale od dwóch lat jestem w Brzeźnie. Wolę pracę tutaj, jest przyjaźniejsza atmosfera, w Sopocie są inni plażowicze. Tu jest bardziej rodzinny klimat.

Czy ludzie podporządkowują się poleceniom ratowników?

– Różnie bywa. Najwięcej kłopotu sprawiają osoby pod wpływem alkoholu. Czasem trzeba ostrzej zareagować i zagrozić wezwaniem policji, wtedy otwierają oczy szerzej i chętniej współpracują – odpowiada Michał Krawczyk, student nawigacji na Akademii Morskiej w Gdyni. – Na kurs ratownika namówił mnie mój ojciec. Wcześniej chodziłem regularnie na basen, ale raczej rekreacyjnie. Jestem zadowolony, że go posłuchałem, kiedy patrzę na moich rówieśników. Oni także bez problemu znajdują pracę w wakacje, czy w ciągu roku, ale inną. My aż tak ciężko nie musimy pracować jak w magazynie czy McDonaldzie.
Obserwowanie ludzi mnie nie męczy, lubię swoją pracę.

Zarówno Agata, jak i Michał także w roku akademickim pracują jako ratownicy – na basenach.

Krzysztof Makowski przygodę z ratownictwem rozpoczął jako trzynastolatek: – Trenowałem pływanie i zrobiłem wtedy kurs. Zaczynałem od dyżurów społecznych i na stanowisku młodszego ratownika. Debiutowałem w 2005 roku i tak mnie to wkręciło, że jest rok 2018 rok, pracuję na stałe w innym zawodzie, a i tak co roku jestem ratownikiem na gdańskiej plaży – śmieje się ratownik, a na co dzień księgowy. – To odpowiedzialna praca. Trzeba cały czas uważnie obserwować kąpielisko. Czasem w wodzie przebywają ogromne tłumy. Często zostaję jeszcze po godzinach. Uważam, że to przyjemne zajęcie dla młodych osób. Jest się cały czas między ludźmi i spędza czas na świeżym powietrzu. Kto skończy kurs pracę ma gwarantowaną. Krzysztof Makowski na “służbę ratowniczą” wykorzystuje część swojego urlopu, ale na kąpieliskach (głównie w Jelitkowie) jest najczęściej w weekendy.

– Lubię wodę i lubię pomagać ludziom. Uczę się od ratowników na czym polega ta praca, pomagam, chociaż teraz przez te Ekipa od trzech dni ma pomocniczkę – ratowniczkę społeczną. Lena Dziendziela ma 12 lat i trenuje pływanie synchroniczne w Szkole Podstawowej nr 2 w Gdańsku.

sinice, nie mam za dużo pracy – mówi Lena.

Jeśli ktoś miałby ochotę tak jak Lena, poznać z bliska pracę ratowników, może zgłosić się do GOS, albo do starszego ratownika w Centrum Ratownictwa Wodnego przy brzeźnieńskim molo.

Ratownicy z Brzeźna zgodnie twierdzą, że pracują z powołania – bo jeżeli pracuje się już któryś sezon z rzędu i ciągle chce się wracać – to już chyba powołanie?

A plażowiczów proszą o jedno: o respekt dla wody i ratowników.

– Kiedy zwracamy komuś uwagę na niebezpieczne zachowanie, to nie nasz wymysł, nie robimy tego na złość. Prewencja jest najważniejsza, żeby nie dopuścić do niebezpiecznych sytuacji – mówią.

 

Źródło:gdansk.pl

Dodano

Pływalnia Orunia rusza już w piątek

27 lipca wystartuje najnowsza pływalnia wybudowana w dzielnicy Orunia-Św.Wojciech-Lipce. To już czwarty z dzielnicowych basenów, jakie powstały od 2015 roku. Pierwsi chętni będą mogli wypróbować nowy obiekt ze wszystkimi atrakcjami już od godziny 13. Do 2 września godzinne wejście będzie kosztowało zaledwie 5 PLN.

Pływalnia Orunia jest kolejnym oddanym w tym roku obiektem, który będzie służył lokalnej społeczności. Powstał na wzór pływalni w dzielnicach Osowa, Stogi czy Kokoszki. Jest to typowy basen do nauki pływania oraz rekreacji. Jego administratorem jest Gdański Ośrodek Sportu.

Po przerwie wakacyjnej, od poniedziałku do piątku od 7:00 do 16:00 na pływalni odbywać się będą bezpłatne zajęcie dla uczniów w ramach zajęć WF. W dni robocze, w godzinach 6.20 do 7.00 oraz po godz.16:00 i do 22:00, będzie można korzystać z pływalni na zasadach ogólnodostępnych. Funkcjonować będą również komercyjne szkoły pływalnia. Pływalnia będzie również otwarta w weekendy w systemie aquapark – 7:00 – 22:00.Pierwsi klienci będą mogli wypróbować ją 27 lipca od godziny 13. Do 2 września basen będzie czynny codziennie w godzinach 10-22. Jednorazowy bilet promocyjny w tym okresie będzie kosztował zaledwie 5 PLN za godzinę. Wejścia odbywać się będą w systemie aquaparkowym co oznacza, że wejść na pływalnie będzie można wejść o dowolnej godzinie, a po upływie godziny chętni będą mogli przedłużyć ten czas dopłacając 10 gr za każdą dodatkową minutę. Ponadto, od godz. 17 do 22, w cenie biletu, będzie możliwe skorzystanie z sauny fińskiej w cenie biletu. Sprzedaż wejść na ten okres będzie odbywać się wyłącznie w kasie pływalni.

Pływalnia Orunia jest kolejnym obiektem z możliwością zakupu biletu lub karnetu bez wychodzenia z domu, przez internet. Służy temu dedykowany panel sprzedażowy dostępny na stronie plywalniegdansk.pl. Tam też dostępny jest szczegółowy cennik wejść, obowiązujący od 3 września. Karnety na rok szkolny 2018/19 będą obowiązywały od 3 września, a ich przedsprzedaż w Internecie i kasach zostanie uruchomiona już 16 sierpnia. Podobnie rzecz będzie się miała w przypadku basenów na Chełmie, Osowej i Stogach.

Od września dostępne będą również nowości:

karnet open – umożliwiający wstęp w dowolnym terminie, bez przypisanego dnia i godziny wejścia, w ramach dostępnych miejsc do wykorzystania na wszystkich pływalniach Gdańskiego Ośrodka Sportu
sprzedaż torów – możliwość wynajęcia całego toru
zniżka w wysokości 10% dla posiadaczy Karty Mieszkańca Na pływalni będą honorowane wszystkie MultiSport oraz FitProfit.

* basen pływacko – rekreacyjny o wymiarach 25 m x 12,5 m z czterema torami o głębokości od 1,1 m do 1,8 mNa Pływalni Orunia do dyspozycji użytkowników będą:

* strefa rekreacyjna o głębokości od 1,1 m do 1,22 m z urządzeniami do masażu: masaż ścienny 3 stanowiska po 2 dysze,
* masaż karku szeroki, masaż karki wąski, gejzer, ławeczka masażu powietrznego – 3 stanowiska
* basen rekreacyjny o wymiarach 12,5 m x 5 m i głębokości od 0,8 m do 0,9 m z atrakcjami wodnymi: masaż karku szeroki, masaż karku wąski;
* wanna z hydromasażem o głębokości od 0,65 m do 0,85 m.
* sauna fińska dla 8 osób
Pływalnia została dostosowana dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Do wejścia prowadzi rampa podjazdowa, w budynku znajduje się dostosowany węzeł sanitarny i szatniowy, a na hali basenowej dźwig ułatwiający samodzielne wejście osoby niepełnosprawnej do basenu.

Szczegółowe informacje dostępne są na stronie plywalniegdansk.pl.

 

Źródło: sportgdansk.pl

Dodano

Bartosz Banach ponownie wygrywa Triathlon Gdańsk

Bartosz Banach zwyciężył w siódmym Triathlonie Gdańsk. Na pokonanie trasy potrzebował 1 godzinę, 57 minut i 48 osiem sekund. Było to jego drugie z rzędu, a trzecie w ogóle zwycięstwo w gdańskiej imprezie. Organizatorami imprezy z metą na molo w Brzeźnie były Miasto Gdańsk oraz Gdański Ośrodek Sportu.

Wyniki nieoficjalne

Zawody wyjątkowo odbyły się w formule duathlonu, bez części pływackiej. Rywalizacja odbyła się na dystansie 5 km biegu, 40 kilometrów jazdy rowerem i ponownie 10 km biegu. Trasa biegowa została wytyczona alejkami Parku Nadmorskiego im. R. Reagana. Niezwykle ciekawie prezentowała się również część rowerowa, podczas której zawodnicy czterokrotnie pokonali tunel pod Martwą Wisłą. To jeden z wyróżników gdańskiej imprezy.

Po pierwszym etapie w strefie zmian najszybciej zameldowali się Michał Czapiński, Bartosz Banach i Paweł Miziarski. Najszybszą z kobiet w tym momencie była Paulina Załucka. Jednym z faworytów na jazdę rowerem był z pewnością Banach, który zwyciężał tutaj już dwukrotnie, w tym w 2017 roku. Rower to jego koronna dyscyplina, ma przecież w swoim dorobku tytuły mistrza Polski MTB, więc czuł się tutaj bardzo pewnie. Potwierdziła to jego blisko półtoraminutowa przewaga nad drugim w strefie zmian Jakubem Rucińskim.

Po dwóch rundach rowerowych na ostanie 10 kilometrów biegu pierwszy ruszył Bartosz Banach /TORUS – APTEKA GEMINI.PL/, który kontrolował swoją przewagę i mógł sobie pozwolić na chwilę oddechu. Celebrując swoje drugie z rzędu, a trzecie w ogóle zwycięstwo w Triathlon Gdańsk, minął metę z czasem 1:57:48. Mocno naciskał Michał Czapiński /EUROPELL- BIKE U UP/, który z piątej pozycji po jeździe rowerem, na ostatnich 10 km biegu przebił się na drugie miejsce z wynikiem 2:00:18. Trzeci finiszował Jakub Ruciński /BIKE U UP/ z czasem 2:01:24.

– Trzeci raz wygrywam w Gdańsku! Bardzo lubię tę imprezę, bo sam jestem z Gdańska. Z roku na rok udaje mi się robić postępy. Bardzo ciężko trenuję, startując na różnych światowych imprezach. Po biegu pierwszy zawodnik trochę mi uciekł, więc na rowerze musiałem dać z siebie wszystko. Inni zawodnicy bardzo mocno mnie naciskali. Na szczęście na ostatnim biegu trochę się to poluzowało i mogłem spokojnie dobiec do mety – cieszył się po finiszu Bartosz Banach.

Wśród pań najszybszą okazała się Katarzyna Kaczkowska z czasem 2:18:08. Druga była Aleksandra Sypniewska-Lewandowska /TRIDEA TEAM/ z wynikiem 2:22:55 a trzecia Ewa Lemke /ACTIVE LIFE SPORTEVO/ z czasem 2:21:54. Jedna z kandydatek do czołowych miejsc, Paulina Załucka, przegrała niestety z kontuzją i wycofała się z rywalizacji po etapie rowerowym.

– Rywalizacja była bardzo fajna, fajna atmosfera. Ucieszyłam się trochę, że nie będzie startu pływackiego, bo mam bardzo mocne bieganie i rower. Wiedziałem, że mam szansę na walkę o pierwsze miejsce. Po drodze rozmawiałam z Pauliną i wiedziałam, że ma kłopoty i nie pobiegnie „dychy”. Ciężko trenuję, dużo czasu i energii poświęcam na te trening i jak widać udaje się – podsumowała Kaczkowska.


Organizatorzy:
 Miasto Gdańsk, Gdański Ośrodek Sportu
Partner techniczny: Brubeck
Partnerzy: Oceanic, yanosik.pl
Patronat medialny: Radio Gdańsk, Dziennik Bałtycki, trojmiasto.pl, gdansk.pl

Źródło: sportgdansk.pl

Dodano

Duathlon dla dzieci przy molo w Brzeźnie

Zakończyły się sobotnie zmagania najmłodszych triathlonistów, którzy dzielnie walczyli o medale dzień przed główną imprezą Triathlon Gdańsk. W związku z odwołaniem konkurencji pływackiej, podyktowanej bezpieczeństwem dzieci, rozegrany został duathlon, czyli połączenie biegu, jazdy rowerem i jeszcze raz biegu. Nie osłabiło to zapału małych zawodników.

Dystanse konkurencji zostały dostosowane do wieku uczestników. Dzieci startowały w czterech kategoriach wiekowych: Fun Race, czyli wyścig dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat, Dzieci Młodsze 7-9 lat, Dzieci Starsze 10-13 lat oraz w kategorii Młodzicy i Juniorzy Młodsi.

Miejscem startu i mety było molo w Brzeźnie. Dokładnie w tym samym miejscu, gdzie jutro kończyć swoje zmagania będą dorośli zawodnicy. Najmłodsi przy asyście rodziców ambitnie pokonywali swoje konkurencje. W kategorii Fun Race zwycięzcami byli wszyscy uczestnicy. Liczyła się tutaj przede wszystkim dobra zabawa.

Najlepsi zawodnicy w poszczególnych kategoriach, z podziałem na dziewczęta i chłopców:

W grupie Dzieci Młodszych (7-9 lat):

Julia Czajkowska /Gdynia – BCT Team Gdynia/ – 00:04:45

Artur Filbrandt /Gdańsk/ – 00:04:50

W grupie Dzieci Starszych (10-13 lat)

Klaudia Wolanin /Malbork – Strefa Ruchu Multisport/ – 00:10:52

Bartek Boryna /Gdańsk – Belta Team Gdańsk/ – 00:10:24

Młodzicy i Juniorzy Młodsi (14-17 lat)

Iga Świerżewska /Warszawa Sportowarodzina.Pl/ – 00:21:39

Kamil Kulik /Gdynia – Kulik&Kurek/ – 00:18:01

Organizatorzy Triathlon Gdańsk: Miasto Gdańsk, Gdański Ośrodek Sportu
Partner techniczny: Brubeck
Partnerzy: Oceanic, yanosik.pl
Patronat medialny: Radio Gdańsk, Dziennik Bałtycki, trojmiasto.pl, gdansk.pl

 

Źródło: sportgdansk.pl

Dodano

Baltic Sail Gdańsk 2018

Zlot żaglowców to wydarzenie, które co roku przyciąga nie tylko dużą ilość żeglarzy i marynarzy, ale także tych, którzy dopiero marzą o morskiej przygodzie. Specjalnie dla tych osób została przygotowana oferta 110 rejsów po wodach Zatoki Gdańskiej. Każdy rejs trwa około 3 godziny i rozpoczyna się na nabrzeżu przy Targu Rybnym. W trakcie pierwszej części rejsu obserwować można niezwykle ciekawe życie portowe wraz z jego historycznymi elementami. Po opuszczeniu główek żaglowce wypłyną na Zatokę Gdańską. Bilety można nabyć na stronie wydarzenia balticsail.pl lub w kasie biletowej podczas trwania Zlotu.

ROZKŁAD REJSÓW:

Czwartek, 5 lipca: 9:00, 10:00, 11:00, 13:00, 14:00, 15:00

Piątek, 6 lipca: 9:00, 10:00, 11:00, 13:00, 14:00, 15:00, 17:00, 18:00, 19:00

Sobota, 7 lipca: 9:00, 10:00, 11:00, 13:00, 14:00, 15:00, 17:00, 18:00, 19:00

Niedziela, 8 lipca: 9:00, 10:00, 14:00 – rejs z paradą

Specjalna promocja (30% zniżki) została przygotowana dla tych, którzy posiadają kartę mieszkańca Gdańska. Dodatkowo bilety na rejsy żaglowcami odbywające się w czwartek objęte są promocją – pływanie na 5! Formułując pięcioosobową grupę w rejs można popłynąć już za 150 zł.

Na tegorocznym zlocie na wodach Motławy pojawi się nowy żaglowiec – MERCEDES, który jest jednym z najnowszych statków w międzynarodowej flocie żaglowców. Ten pływający pod holenderską banderą żaglowiec to największa jednostka biorąca udział w zlocie, na jego pokładzie mieści się aż 140 osób. Liczy sobie 50 metrów długości, ma 18 żagli o łącznej powierzchni 900 m².

Baltic Sail Gdańsk to również wiele atrakcji na lądzie. Wydarzenia i atrakcje zostały podzielone w tym roku aż na sześć stref, w której każdy znajdzie coś dla siebie. W ciągu dnia odbędą się zajęcia sportowe, kulturalne i edukacyjne oraz żeglarskie warsztaty. Przez cały dzień będzie działać strefa gastronomiczna. Wieczorem zapraszamy na koncerty szantowe, Bitwę Morską oraz pokaz sztucznych ogni. W niedzielę zaś odbędzie się efektowna Parada Żaglowców po wodach Motławy.

STREFA EDUKACYJNA – zlokalizowana będzie w hali namiotowej na Wyspie Ołowiance. Odbędą się tam m.in. warsztaty żeglarskie dla dzieci i młodzieży, strefa małego „baltica”, zajęcia ekologiczne, strefa gier z Rebelem czy Tydzień Edukacji Morskiej. Na Scenie wystąpi również Teatr Katarynka porywając wszystkie dzieci do wspaniałej zabawy. Gościem specjalnym czwartkowego popołudnia będzie SZYMON KUCZYŃSKI, który dwukrotnie opłynął świat. Podczas prelekcji podzieli się ze słuchaczami swoimi wspomnieniami.

STREFA ŻAGLOWCÓW – żeglarskim sercem całej imprezy jest ulica Wartka oraz Wyspa Ołowianka szczelnie wypełniona przepięknymi żaglowcami, które przypłyną na XXII zlot Baltic Sail. We wszystkie dni trwania wydarzenia będzie można wziąć udział w rejsach po Zatoce Gdańskiej, a także obserwować sportowe zmagania na Zatoce Gdańskiej zawodników Regat Nord Cup i wyścigu o Bursztynowy Puchar Neptuna. Tegoroczną nowością jest Bitwa Morska organizowana wspólnie z Muzeum Gdańska, która odbędzie się na Twierdzy Wisłoujście. Oprócz udziału tradycyjnych żaglowców w bitwie, będzie można podziwiać również potyczki 200 rekonstruktorów. Bitwa będzie historyczną inscenizacją potyczki pod Twierdzą z XVII w. W niedzielne popołudnie (o godz. 15:00) odbędzie się Parada Żaglowców na Motławie, w której wezmą wszystkie jednostki, które przypłyną na Baltic Sail Gdańsk.

STREFA MUZYCZNA to w tym roku ponad 20 zespołów i 30 godzin muzyki na żywo, przez 4 dni. Na Scenie znajdującej się na Ołowiance wystąpią m.in. Ryczące Dwudziestki, Mechanicy Szanty, Carrantuohill, Gdańska Grupa Folkowa czy Kuzyni Neptuna. Inauguracja Zlotu z koncertem plenerowym Chóru Szantowego Zawisza Czarny odbędzie się w piątek (6 lipca) o godz. 16:00 na Przedprożu Dworu Artusa. Zaraz później wyruszy Muzyczna Parada Żeglarzy i rekonstruktorów.

STREFA RELAKSU – to idealna strefa relaksu w środku miasta, zlokalizowana na Wyspie Ołowiance, tuż przy nabrzeżu, gdzie usypana będzie Baltic Plaża. Z myślą o dzieciach organizowane będą animacje, sporty plażowe, wspólne budowanie z piasku, malowanie buziek w żeglarskie wzory oraz wiele innych atrakcji. Nieco starsi spędzą miłe chwile relaksując się na leżaku i spoglądając w kierunku pięknych żaglowców.

STREFA GASTRONOMICZNA – oferta gastronomiczna będzie różnorodna i bogata. Tegoroczną nowością będą przysmaki bałtyckie, które pojawią się w tej strefie. Będzie można spróbować również potraw z grilla oraz tradycyjnych przysmaków podanych z food trucków tj. pizza, wafle, sandwiche czy lody.

STREFA REGAT NORD CUP – lokalizowana w Marinie Gdańsk, na ul. Szafarnia, będzie skupiać zawodników biorących udział w Regatach Nord Cup oraz w Bursztynowym Pucharze Neptuna.

Oprócz biura zawodów dla zawodników, będzie to również miejsce, gdzie każdy będzie mógł spędzić miło czas przy muzyce granej przed DJ-ów, odpocząć na leżaku, czy posilić się.

Więcej informacji na: BALTICSAIL.PL

Dodano

Czołowi zawodnicy w walce o zwycięstwo w Triathlon Gdańsk 2018

W najbliższy weekend, 14-15 lipca przy molo w Brzeźnie można spodziewać się dużych, sportowych emocji. Na starcie Triathlon Gdańsk 2018 stanie ponad blisko 1000 uczestników. Organizatorzy – Miasto Gdańsk oraz Gdański Ośrodek Sportu – zapraszają do kibicowania na trasie poszczególnych konkurencji.

Zawody zostaną rozegrane na dystansie olimpijskim – 1500 m pływania; 40 km jazdy rowerem; 10 km biegu. Lokalizacja Triathlonu Gdańsk to z pewnością olbrzymi atut tej imprezy. Piękny akwen, bardzo mała odległość strefy zmian od trasy pływackiej i biegowej oraz urozmaicona trasa rowerowa przebiegająca m.in. tunelem pod Martwą Wisłą oraz biegowa, przyciągają każdego roku kolejnych sympatyków triathlonu.

– Cieszy nas fakt, że Miasto Gdańsk jest tym miejscem, gdzie tak duża ilość uczestników zamierza podjąć wyzwanie ukończenia triathlonu. Konsekwentnie rozwijamy formułę imprezy przyjaznej zawodnikom, w której najważniejszym jest osiągnięcie zamierzonych celów, pobicie rekordów życiowych i dobra zabawa. Podczas startu w Gdańsku wszystkim startującym towarzyszyć będzie wyjątkowa, nadmorska sceneria, czyste wody Zatoki Gdańskiej, rozległy Park Nadmorski im. Ronalda Reagana i doskonali kibice zagrzewający do walki na każdym metrze zawodów – mówi Leszek Paszkowski, dyrektor GOS.

Start zlokalizowany będzie tradycyjnie na plaży w Brzeźnie a meta na samym molo. W pierwszej konkurencji pływackiej uczestnicy wystartują o godzinie 9.00. Ceremonia zakończenia i dekoracji zwycięzców przewidziana jest na godzinę 13.00.

 

Na liście startowej widnieją nazwiska czołowych zawodników, m.in. Daniel Formela, Paweł Miziarski czy Jakub Ruciński. O powtórkę wyniku z ubiegłego roku z pewnością powalczy też Bartosz Banach, który wygrał tutaj w 2017 r. z wynikiem 02:00:52.

Imprezą towarzyszącą będzie również Triathlon dla Dzieci. W sobotę, 14 lipca w Triathlon Gdańsk dla dzieci, jego uczestnicy będą rywalizować w tych samych konkurencjach, co dorośli, oczywiście na odpowiednio krótszych dystansach. Także meta będzie wspólna dla obu imprez, co z pewnością doda wrażeń młodym zawodnikom. Początek zawodów o godzinie 11.00 przy molo w Brzeźnie.

Informacje: triathlongdansk.eu

Organizatorzy: Miasto Gdańsk, Gdański Ośrodek Sportu
Partner techniczny: Brubeck
Partnerzy: Oceanic, yanosik.pl
Patronat medialny: Radio Gdańsk, Dziennik Bałtycki, trojmiasto.pl, gdansk.pl

 

Źródło: sportgdansk.pl

Dodano

Aktywnie na plaży

Pobyt na plaży to nie tylko kąpiele morskie i słoneczne. Pobyt na kąpielisku może stać się okazją do aktywnego wypoczynku. Siatkówka plażowa czy badminton, zajęcia zumby czy skimboarding – to kilka propozycja dla amatorów aktywności fizycznych. Na najmłodszych plażowiczów czekają place zabaw oraz sprzęty pomagające zapewnić bezpieczny pobyt nad wodą dostępne u ratowników na plażach.

Amatorzy aktywnego wypoczynku nie będą się nudzić na gdańskich plażach. Stadion Letni w Brzeźnie to nie tylko miejsce, gdzie można kibicować ale również czynnie uprawiać sporty, takie jak siatkówka plażowa czy piłka nożna. Sporty plażowe można uprawiać również na dwudziestu sześciu boiskach do sportów plażowych dostępnych bezpłatnie. Wystarczy mieć chęci, a siatkę i piłki można wypożyczyć od ratowników. Można to robić nawet po zmroku, ponieważ boiska przy molo w Brzeźnie są oświetlone.

Na plaży Stogi (wejście nr 26) na popularnym torze „Kałuża” działa szkółka skimboardingu. W każdą środę od godziny 10.00 można skorzystać z porad instruktorów, którzy pokażą, opowiedzą, nauczą i z chęcią zaprezentują, o co w tym wszystkich chodzi. Dodatkowo można bezpłatnie wypożyczyć deski do pływania. To jedno z najpopularniejszych – razem z ujściem Potoku Jelitkowskiego – miejsc, gdzie można spróbować swoich sił w tej nietypowej dyscyplinie.U ratowników można wypożyczyć również prosty sprzęt sportowy oraz do pływania, przydatny szczególnie dla najmłodszych plażowiczów. Dzięki temu można zagrać w badmintona, piłkę nożną, siatkówkę lub popływać z deską. Dzieciaki mogą również spędzać czas na placach zabaw w pobliżu plaż. Wyjątkowo atrakcyjny jest ten inspirowany żaglowcem „Generał Zaruski”, który znajduje się bezpośrednio na plaży w Brzeźnie, przy wejściu nr 51.

Amatorzy Zumby mogą wziąć udział w treningu na plaży przy molo w Brzeźnie. W każdy czwartek o godzinie 18.30 czekają tutaj na zumbowiczów instruktorzy. Zajęcia są bezpłatne i nie obowiązują na nie wcześniejsze zapisy. Zajęcia są częścią trwającego cały rok programu „Aktywuj się”, który latem przenosi się na plażę.

Run Beach Morning to zajęcia o bardzo niskiej intensywności w stylu marszobiegu, który idealnie sprawdza się u osób bez doświadczenia biegowego szukających sposobu jak zacząć. Odbywają się w każdą niedzielę o godzinie 8.50. Miejscem zbiórki jest molo w Brzeźnie. Każdy uczestnik dowie się jak profesjonalnie rozgrzać i rozciągnąć swoje ciało oraz przebiegnie spokojnym tempem 4-5 kilometrów brzegiem plaży. Run Beach Morning nie jest treningiem o charakterze tempowym, nie jest wyścigiem ani miejscem do popisywania się swoją wypracowaną formą.

W Jelitkowie można zadbać o tężyznę fizyczną i poćwiczyć na siłowni plenerowej umiejscowionej bezpośrednio na plaży. Siłownia składa się z kilkunastu urządzeń do ćwiczenia różnych partii mięśni.

 


Źródło: sportgdansk.pl

Dodano

Lato w mieście na sportowo

Będzie można trenować i rywalizować m.in. na gdańskich plażach, popłynąć w rejs wyjątkowym żaglowce Generał Zaruski lub popływać w basenie. Te oraz inne atrakcje czekać będą na amatorów aktywnego wypoczynku w mieście.

Amatorzy aktywnego wypoczynku mogą skierować swoje kroki np. na gdańskie plaże. Odwiedzając Stadion Letni w Brzeźnie, będą mieli okazję nie tylko kibicować podczas różnych imprez sportowych, ale również samemu wziąć udział w różnego rodzaju turniejach i treningach sportowych. Oprócz tego wszyscy chętni mogą bezpłatnie korzystać z dwudziestu sześciu boisk do sportów plażowych, w tym również oświetlonych (przy molo w Brzeźnie), co umożliwia grę po zmroku. Ponadto, do dyspozycji plażowiczów będą wypożyczalnie sprzętu pływającego oraz sportowego. W Jelitkowie można zadbać o tężyznę fizyczną i poćwiczyć na siłowni plenerowej umiejscowionej bezpośrednio na plaży. Najmłodsi mają do dyspozycji plażowy plac zabaw, który można znaleźć w Brzeźnie, przy wejściu nr 51.

Przez cały okres wakacji czynne będą Pływalnie Stogi, Osowa oraz Orunia z ofertą zarówno dla klientów indywidualnych, jak też grup zorganizowanych. Zakupu wejściówek będzie można dokonać w kasie danej pływalni lub w wygodny sposób przez internet na stronie plywalniegdansk.pl.

Oferta dla sympatyków żeglarstwa to przede wszystkim rejsy na pokładzie flagowej jednostki Miasta Gdańska, żaglowcu szkolnym „Generał Zaruski”. Chętni na przeżycie morskiej przygody mogą popłynąć na światowej sławy regaty „The Tall Ships Races”, które obejmują wyścig z angielskiego Sunderland do duńskiego Esbjerg (13-19 VII), etap Cruise In Company do malowniczego norweskiego Stavanger (20-27 VII) oraz rejs powrotny do Gdańska (28 VII – 08 VIII). W końcówce sezonu zaplanowany jest także bezpłatny jednodniowy rejs „Poznaj Generała” (22 IX) oraz pełnomorska przygoda na jesiennym Bałtyku „Tylko dla orłów” (06-14 X). Szczegółowe informacje dla chętnych dostępne są na stronie www.zaruski.pl.

Zajęcia i treningi

Skimboarding – https://www.facebook.com/events/2063819330545843/

Kąpielisko Stogi, wejście nr 26

W każdą środę o 10.00 uczestnicy będą mieli możliwość bezpłatnego wypożyczenia desek

Zajęcia Zumba / Zumba Gold – https://www.facebook.com/events/154927265374273/

Park im. R. Reagana / Plaża Molo Brzeźno, wejście nr 52

poniedziałki, 18.30 / czwartki, 18.30

Zajęcia Jogi – letnia lokalizacja

Park im. R. Reagana

wtorki, 18.30

Turniej piłki nożnej

Sport Park Przymorze, ul. Dąbrowszczaków 13 w Gdańsku

Imprezy sportowe

III runda XC Gdańsk o Puchar Prezydenta Miasta Gdańska – 28.07.2018

Mistrzostwa Polski w Inland Skimboardingu Gdańsk 2018 – 03-04.08.2018

Z ZUMBA® FITNESS PO ZDROWIE: VI Gdański Maraton na Plaży – 18.08.2018

Festyn „Aktywuj się w Krainie Zabawy” – 25.08.2018

Dodano

Stogi. Skimboarding – plażowa atrakcja dla miłośników sportu

Piękna plaża i sport wodny. Komu podoba się takie połączenie powinien spróbować skimboardingu. Na Stogach powstały właśnie trzy tory, dzięki którym relaks na plaży nie musi oznaczać nudnego leżenia na piasku.

Wejście główne na plażę na Stogach. Z tego punku najłatwiej wypatrzeć tory skimboardowe, które znajdują się po prawej stronie. Największy, znajdujący się w środku, ma 32 metry długości. Dwa pozostałe są mniejsze. Początkujący na pewno się tu odnajdą.

Skimboarding to sport wodny, który przypomina nieco surfing, ale też skateboarding, czyli jazdę na deskorolce. Polega na jeździe na desce po fali lub płytkiej warstwie wody. Teoretycznie, ten sport nie wydaje się być bardzo skomplikowany. Bierzemy rozbieg, rzucamy deskę przed siebie, wskakujemy na nią i płyniemy. Wiadomo jednak, że od teorii do praktyki często daleka droga, warto więc być ostrożnym.
Czym jest skimboarding?

– To już jest piąty sezon – mówi Łukasz Hinc, założyciel toru skimboardowego Kałuża. – Zaczęliśmy od jednego toru, ale przyjęło się na tyle, że nie wystarczało dla wszystkich miejsca. Dlatego teraz mamy trzy tory. Mamy deski, które można u nas wypożyczyć. Można też przyjść ze swoją deską.

Wypożyczenie deski kosztuje 7 zł. za pół godziny użytkowania. Cena nie wzrasta proporcjonalnie do czasu użytkowania. Im dłuższy czas korzystania, tym niższa opłata.

 

Ile to kosztuje?

Cały dzień korzystania z toru kosztuje 20 zł.

W środy, w godz. 10.00 – 16.00 – korzystanie z torów jest bezpłatne!

Dodano

Sezon kąpieliskowy 2018

22 czerwca rozpoczął się w Gdańsku sezon kąpieliskowy. Od tego dnia ratownicy strzegą bezpieczeństwa w ulubionych miejscach letniego wypoczynku plażowiczów z całej Polski i zagranicy.

Na sezon 2018 r. Gdański Ośrodek Sportu, zarządzający plażami przygotował 8 kąpielisk, z których można bezpiecznie korzystać pod okiem ratowników: Jelitkowo, Jelitkowo Klipper, Molo Brzeźno, Dom Zdrojowy Brzeźno, Stogi, Sobieszewo, Orle oraz Świbno. Stanowi to łącznie 1400 mb strzeżonej linii brzegowej. Kąpieliska będą czynne do 31 sierpnia w godzinach 9.30 – 17.30. Codzienną obsadę ratowniczą zapewniać będzie 70 osób. Planując kąpiel należy wybierać te miejsca, ponieważ właśnie tam jest najbezpieczniej. Na kąpieliskach w Gdańsku nie odnotowano przypadku utonięcia. Ratownicy mają do dyspozycji nowoczesny sprzęt w postaci m.in. szybkich łodzi motorowych, skuterów wodnych z platformą do transportu osoby poszkodowanej, quadów z przyczepami do transportu, łodzi wiosłowych, kajaków morskich, desek ratowniczych czy defibrylatorów.

Przed wyruszeniem na odpoczynek nad wodą warto odwiedzić stronę internetową kapieliskagdansk.pl. Plażowicze znajdą na niej wiele przydatnych informacji, np. można szybko sprawdzić warunki atmosferyczne panujące na danym kąpielisku, w tym temperaturę wody, powietrza. Dowiemy się również, czy kąpiel w danym miejscu jest dozwolona (biała flaga), czy też zabroniona (czerwona flaga).Sześć kąpielisk zyskało międzynarodowe wyróżnienie poświadczające najwyższą jakość. Charakterystyczne Błękitne Flagi będą powiewały na kąpieliskach: Jelitkowo, Molo Brzeźno, Dom Zdrojowy Brzeźno, Stogi, Sobieszewo oraz Orle. To duży prestiż, który przekłada się również na poczucie bezpieczeństwa dla turystów oraz gdańszczan odpoczywających nad wodą. Jest potwierdzeniem najwyższych standardów zarządzania bezpieczeństwem, ekologią i infrastrukturą dla tego typu obiektów. Wart podkreślenia jest fakt, że w 2017 roku, podczas audytu przedstawicieli Błękitnej Flagi, kąpielisko Gdańsk Stogi otrzymało rzadko przyznawaną notę „excellence”. Dzięki temu Gdańsk znalazł się w gronie najlepszych plaż na świecie. Dodatkowo, certyfikat Błękitnej Flagi otrzymały cztery przystanie żeglarskie. Wśród wyróżnionych obiektów znalazły się: Marina Gdańsk, Żabi Kruk, Sienna Grobla oraz Tamka.

Od kilku sezonów na kąpieliskach Gdańsk Stogi oraz Molo Gdańsk Brzeźno udostępniane są bezpłatnie specjalistyczne wózki-amfibie. Umożliwiają one łatwy transport po plażowym piasku osoby niepełnosprawnej oraz bezpośredni kontakt z wodą. Lekki i wygodny sprzęt umożliwia niewielkie zanurzenie oraz swobodne unoszenie się na wodzie. Nad bezpieczeństwem korzystających z wózka czuwają specjalnie do tego przeszkoleni ratownicy. Wystarczy zgłosić chęć skorzystania z wózka u ratowników. Zarządzający plażami Gdański Ośrodek Sportu dokłada wszelkich starań, aby plaże były dostępne dla każdego, bez barier i ograniczeń. W ramach dedykowanej akcji „Bliżej wody”, przy czternastu wejściach na plaże ułożone są drewniane lub kompozytowe kładki pozwalające osobom niepełnosprawnym lub opiekunom z dziećmi w wózkach na łatwiejsze dotarcie praktycznie do samej wody. Korzystać z nich mogą również posiadacze rowerów, gdyż przy kładkach można znaleźć stojaki do przypięcia jednośladów. Wejścia na plaże, przy których znajdują się kładki oznaczone są specjalnymi tablicami z piktogramami.

Wejścia na plaże nr: 11, 16, 26, 41, 50, 51, 52 (na lewo od molo oraz na prawo od molo), 53, 63, 65, 72, 73. Dodatkowo na wejściu nr 63 znajduje się kładka z możliwością wodowania małych jednostek pływających.
Lokalizacje kładek:

Gdański Ośrodek Sportu odpowiada za sprzątanie gdańskich plaż na odcinku od granicy Gdańska z Sopotem do Świbna, na długości około 23 km. Obecnie plaże sprzątane są codziennie od godzin wczesnorannych do wieczora. Obejmuje to zarówno sprzątanie mechanicznie i ręczne jak też opróżnianie pojemników na śmieci w ramach bieżących potrzeb. Firma sprzątająca ustawiła blisko 800 pojemników na śmieci. Większa ich ilość zlokalizowana jest przy wejściach na plaże oraz w obrębie kąpielisk. Dodatkowo przy każdym kąpielisku można znaleźć pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. Przesiewanie piasku odbywać się będzie przynajmniej raz w tygodniu. Prowadzony jest stały monitoring czystości plaż.

Uruchomiony został specjalny całodobowy numer telefonu (58 524 18 53), pod którym można zgłaszać wszelkie przypadki zanieczyszczeń gdańskich plaż.

Udogodnienia:
przebieralnie
szafki depozytowe
opłukiwacze
zamgławiacze
biblioteki plażowe
boiska do sportów plażowych
plażowy plac zabaw
siłownia plażowa
gastronomia
wypożyczalnie leżaków

Dodano

WARUNKI NA KĄPIELISKACH

Czerwona flaga

MOLO BRZEŹNO/HALLERA

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

SOBIESZEWO

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

STOGI

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

JELITKOWO

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

ORLE

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

 

Flaga

PIASTOWSKA

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

DOM ZDR. BRZEŹNO

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Flaga

ŚWIBNO

- ℃
- ℃
Kapielisko

Kąpielisko zamknięte

Translate »
Skip to content