Część zawodników, szczerze przyznała, że na Stadionie Energa Gdańsk, jeszcze nie była. Nie przeszkodziło im to jednak zaskakująco dobrze odwzorować naszej bursztynowej budowli. Kto był i zwiedzał, swoją wiedzę wykorzystał. Drużyna numer 8 swoje zadanie wykonała celująco. Na piaskowej budowli znalazły się m.in.: kolejka tyrolska, surykatka, boisko piłkarskie z zawodnikami oraz prawdziwe bursztyny.
– Zorganizowaliśmy kolejną edycję konkursu, ponieważ cieszy się on dużą popularnością, nie tylko wśród najmłodszych plażowiczów. Dorośli chętnie wracają do wspomnień budowania zamków z piasku i z sentymentem zachęcają dzieci do wspólnej zabawy – mówi Karolina Janik, rzecznik prasowy Stadionu Energa Gdańsk. – W poprzednich latach wygląd zbudowanych z piasku amatorskich budowli przeszedł nasze oczekiwania. Wyobraźnia, którą wykazali się architekci zasługiwała na wielkie uznanie, a pomysłowość i dokładność realizacji utrudniła pracę osób oceniających budowle. Również w tym roku, budowle oceniało jury, składające się z pracowników Stadionu Energa Gdańsk, czyli osób, które znają obiekt „od podszewki”.Tę inwencję twórczą oraz przygotowanie, doceniło jury konkursowe. Monika i Piotr, jedni z bohaterów naszego filmu, ulepili sobie zwycięstwo.