W środę i czwartek (2 i 3 stycznia 2019 r.) trzeba być ostrożnym i śledzić komunikaty o sytuacji pogodowej. To zalecenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który ogłosił ostrzeżenie 2. stopnia dla strefy brzegowej w województwie pomorskim. Silny wiatr ma wiać także w Gdańsku.
Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW PIB Gdynia wydało ostrzeżenie o silnym sztormie.
obszar: strefa brzegowa – część wschodnia.
ważność: w godz. 3:00 – 23:00 dnia 2 stycznia 2019
przebieg: wiatr północno-zachodni do północnego 8 do 9, w porywach do 10 w skali B. Możliwe pojedyncze porywy do 11 w skali B.
W Gdańsku w środę (2 stycznia) około południa wiać ma z prędkością ponad 50 km/h, w porywach do 90 km/h. Kierunek wiatru północno-zachodni. Temperatura ok. +2 st. C. Przewidywane przelotne opady deszczu lub deszczu ze śniegiem.
W czwartek wieczorem wiatr ma być już duży słabszy: 30 km/h, w porywach do 50 km/h.
Piątek, 4 stycznia, ma być już spokojny.
Co oznacza termin “Ostrzeżenie 2. stopnia”? IMGW definiuje go następująco:
“Przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Niebezpieczne zjawiska lub skutki ich wystąpienia w silnym stopniu ograniczają prowadzenie działalności. Spodziewaj się zakłóceń w codziennym funkcjonowaniu. Zalecana duża ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. Przestrzegaj wszystkich zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia. Dostosuj swoje plany do warunków pogodowych”.
Synoptycy IMGW prognozują, że wzdłuż całego wybrzeża w województwie poziom wody w Bałtyku wzrośnie powyżej stanu alarmowego.
Ostrzeżenie będzie ważne od godziny 3 w nocy w środę do godziny 3 w nocy w czwartek.
Już po raz 44. gdańskie morsy (panie i panowie) zażyły noworocznej kąpieli w Zatoce Gdańskiej. Jak zwykle było wesoło, kolorowo, w lekkim negliżu. Stojący wokół kibice w ciepłych kurtkach i czapkach patrzyli na to wszystko, robili zdjęcia i zastanawiali się, jak „oni” wytrzymują na takim chłodzie.
Noworoczne morsowanie rozpoczęło się we wtorek, 1 stycznia 2019 r., o godzinie 13.00. Jak zwykle, działo się to na plaży w Jelitkowie, na wysokości kultowego lokalu „Parkowa”, wejście numer 72 lub 73. Impreza trwała blisko dwie godziny.
– Jak co roku na plaży pojawią się nie tylko gdańszczanie, ale i osoby, które na tę imprezę przyjadą specjalnie z innych miast, a także takie, które nigdy wcześniej jeszcze nie morsowały – zapowiedział honorowy prezes Gdańskiego Klubu Morsów, Lech Szymaniuk.
I tak rzeczywiście było. Do wody weszło blisko 120 osób, niektórzy – jako noworoczni debiutanci. Gdański Klub Morsów liczy w sumie 450 osób, więc frekwencję można uznać za przyzwoitą.
W programie imprezy znalazł się m.in. chrzest na morsa, wybór najoryginalniejszego przebrania uczestników noworocznej kąpieli i przyznanie tytułu Super Morsa. Gwoździem programu było wejście po szyję do lodowatej wody, które poprzedzone zostało rozgrzewką.
Woda miała temperaturę około czterech stopni, bo taka jest obecnie w Zatoce. Jakie to uczucie, zanurzyć się w takim chłodzie? Morsy mówią, że kiedy wchodzi się po raz pierwszy, woda szczypie. Za drugim razem już niemal parzy, w ogóle nie czuje się zimna.
– Czuć euforię, organizm odpoczywa, szczególnie polecam osobom, które pracują umysłowo, bo wspaniale odświeża całe ciało, nie wspominając już nawet o innych, pozytywnych, potwierdzonych naukowo aspektach morsowania – podkreśla główny organizator wydarzenia.
Już po raz 44 gdańszczanie wezmą udział w noworocznym morsowaniu na plaży w Jelitkowie. Jak co roku w blisko dwugodzinnym wydarzeniu weźmie udział ponad 100 osób.
– Jak co roku na plaży pojawią się nie tylko gdańszczanie, ale i osoby, które na tę imprezę przyjadą specjalnie z innych miast, a także takie, które nigdy wcześniej jeszcze nie morsowały – mówi honorowy prezes Gdańskiego Klubu Morsów, Lech Szymaniuk.
W programie imprezy znajdzie się między innymi chrzest na morsa, wybór najoryginalniejszego przebrania uczestników noworocznej kąpieli, przyznanie tytułu Super Morsa, oraz oczywiście gwóźdź programu, czyli zanurzenie się w lodowatej wodzie i poprzedzająca je rozgrzewka.
– To niesamowite uczucie, gdy rozgrzane ciało zanurza się w wodzie, która ma temperaturę około 4 stopni, bo taka jest obecnie w Zatoce. Kiedy wchodzi się do niej po raz pierwszy, woda szczypie. Za drugim razem już niemal parzy, w ogóle nie czuje się zimna. Czuć euforię, organizm odpoczywa, szczególnie polecam osobom, które pracują umysłowo, bo wspaniale odświeża całe ciało, nie wspominając już nawet o innych, pozytywnych, potwierdzonych naukowo aspektach morsowania – podkreśla główny organizator wydarzenia.
Noworoczne morsowanie rozpocznie się 1 stycznia 2019 roku o godzinie 13 na plaży w Jelitkowie, na wysokości kultowej „Parkowej”, wejście numer 72 lub 73. Impreza potrwa około dwóch godzin.
Harmonogram imprezy: 13:00 Przywitanie uczestników
13:05 Wybór najciekawszego przebrania
13:10 Chrzest Morsa
13:15 Nadanie tytułu Super Morsa
13:20 Rozgrzewka
13:25 Wspólne zdjęcie uczestników imprezy
13:30 Kąpiel noworoczna
13:45 Ognisko
Powitanie Nowego Roku Termin: 1 stycznia 2019 roku, godzina 13:00 Miejsce: Plaża w Gdańsku – Jelitkowie, wejście 72 lub 73 Organizator: Gdański Klub Morsów, Gdański Ośrodek Sportu
W tym roku miejskie imprezy sylwestrowe odbywać się będą równocześnie w czterech dzielnicach: w Śródmieściu, przy molo w Brzeźnie, na Chełmie i na Oruni. Zobacz szczegóły dotyczące Gdańskiego Sylwestra w nowej formule.
Po raz pierwszy cztery sceny
Scena Muzyczna Gdańskiego Archipelagu Kultury w tym roku organizuje wyjątkowego Sylwestra. Otwierając się na mieszkańców całego Gdańska, rozszerzona została jego formuła. Będzie nie tylko koncert i zabawa w centrum, na Targu Węglowym, ale jeszcze w trzech innych miejscach. Zabawa odbywać się będzie równocześnie.
O nowej formule Gdańskiego Sylwestra mówiliśmy w programie Wszystkie Strony Miasta. Gościem była Paulina Chełmińska ze Sceny Muzycznej Gdańskiego Archipelagu Kultury.
– Gdańsk jest dosyć rozległym miastem. Niektórym ludziom sprawia to problem, żeby z odległych dzielnic, powiedzmy z Zaspy czy z Brzeźna dojechać na Targ Węglowy, więc wyszliśmy z pomysłem, żeby zorganizować cztery różne sylwestry. Właściwie to będzie jeden sylwester, ale w czterech różnych lokalizacjach. Będą cztery sceny, cztery różne nurty muzyczne, każda scena będzie inna – wyjaśniała Paulina Chełmińska.
Park Oruński / Amfiteatr
Godz. 22.30 Czerwone Gitary
Pokaz laserowy i carillon
Mając na uwadze zdrowie wszystkich zwierząt Gdańsk rezygnuje z tradycyjnego pokazu sztucznych ogni. Będzie natomiast niezwykły pokaz laserów. Nowy Rok powitamy też przy melodiach Carillonu, które punktualnie o północy zabrzmią nad Gdańskiem, dodatkowo będzie można usłyszeć je również na żywo z Ratusza Głównego oraz z wieży Kościoła Św. Katarzyny. Na tę okazję skomponowano specjalny utwór muzyczny.
– Będzie specjalnie skomponowana Fanfara Noworoczna, która opiera się na dźwiękach G, D, A czym nawiązuje do nazwy Gdańska. Warto jej posłuchać, to cos wyjątkowego – zachęca Paulina Chełmińska.
Specjalny autobus i telebim
Ważna informacja dla wszystkich, którzy chcieliby uczestniczyć w zabawie jednej nocy w kilku lokalizacjach. Podczas nocy sylwestrowej zostaną podstawione specjalny autobus, dzięki któremu będzie można skorzystać ze wszystkich atrakcji, przemieszczając się między sylwestrowymi scenami. Przejazd będzie bezpłatny.
„Autobus sylwestrowy” wykona kursy w obu kierunkach i zatrzyma się tylko w czterech punktach:
odjazd godz. 23:00 parking Czarny Dwór/Jana Pawła II (przy deptaku w kierunku mola), odjazd godz. 23:20 Brama Wyżynna, odjazd godz. 23:30 Orunia Gościnna i przyjazd godz. 23:45 Jar Wilanowski
oraz
odjazd godz. 23:00 Jar Wilanowski, odjazd godz. 23:15 Orunia Gościnna, odjazd godz. 23:25 Brama Wyżynna i przyjazd godz. 23:45 parking Czarny Dwór/Jana Pawła II (przy deptaku w kierunku mola)
Na Targu Węglowym, dla tych którzy nie będą chcieli podróżować, a będą ciekawi, jak bawi się miasto, ustawiony będzie specjalny telebim. Będzie można na nim podglądać, co dzieje się na pozostałych trzech scenach. Tradycyjnie o północy, wspólnie z władzami Miasta Gdańska przywitamy Nowy Rok. W każdej dzielnicy odbędzie się odliczanie, transmitowane na żywo, na telebimie na Targu Węglowym.
Targ Węglowy – zmiana organizacji ruchu
Największej frekwencji organizatorzy spodziewają się na koncercie, który odbędzie się na Targu Węglowym. Jednak inaczej niż w latach poprzednich zlokalizowana będzie scena. Ze względu na usytuowanie w obrębie Targu Węglowego strefy gastronomicznej, która będzie funkcjonowała do 13 stycznia 2019 r. scena, na której wystąpią Brathanki stanie w tym roku na ulicy Bogusławskiego. Takie ustawienie sceny spowoduje konieczność wprowadzenia zmiany organizacji ruchu w okolicy Targu Węglowego.
Zmiany w organizacji ruchu na terenie Głównego Miasta polegać będą na całkowitym wyłączeniu z ruchu kołowego Targu Węglowego do dnia 15.01.2019 r.
Zmiana organizacji ruchu na ul. Bogusławskiego od wjazdu do budynku NBP do ul. Wały Jagiellońskie:
Całkowite wyłączenie z ruchu w dniach 27.12.2018 – 01.01.2019 roku,
Jako ul. jednokierunkowa w dniach 02.01 – 12.01.2019 roku, W tym czasie ruch na ul. Bogusławskiego będzie odbywał się w jednym kierunku – od ul. Ogarnej do ul. Wały Jagiellońskie
Całkowite wyłączenie z ruchu w dniach 13.01. – 15.01.2019 roku – podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W związku z nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia oraz Nowym Rokiem, w najbliższych dniach zmianie ulegną godziny funkcjonowania pływalni miejskich. Najważniejsza informacja dotyczy dni 24, 25, 26 i 31 grudnia oraz 1 i 6 stycznia, kiedy baseny na Stogach, Osowej, Chełmie i Oruni będą nieczynne!
Zmianie ulegną także godziny otwarcia basenów miejskich w dni powszednie między Świętami a Nowym Rokiem, czyli w czwartek 27 i piątek 28 grudnia. W tych dniach z pływalni na Stogach i Oruni będzie można korzystać od godziny 15:15, a na Osowej i Chełmie od godziny 16:00. Baseny w tych terminach otwarte będą do godziny 22:00. W pozostałe dni pływalnie funkcjonować będą według standardowego grafiku.
Zmiany terminów otwarcia basenów miejskich w okresie świąteczno-noworocznym
Pływalnia Stogi i Orunia
W dniach 27-28.12. pływalnie będą czynne od godziny 15:15 do 22:00
W dniach 24-26.12 i 31.12. 2018 r. oraz 01.01 i 06.01.2019 r. pływalnie nieczynne!
Pływalnia Osowa i Chełm
W dniach 27-28.12 pływalnie będą czynne od godziny 16:00 do 22:00
W dniach 24-26.12 i 31.12. 2018 r. oraz 01.01 i 06.01.2019 r. pływalnie nieczynne!
W ostatnią sobotę grudnia odbędzie się charytatywny Bieg Anioła, który ma na celu wsparcie gdańskiego Hospicjum – Pomorze Dzieciom.
Zakończ rok dobrym uczynkiem dla siebie oraz dla dzieciaków, podopiecznych Hospicjum – takimi słowami zachęca do udziału organizator biegu, Grupa Biegowa Iron Team oraz Trójmiejskie Stowarzyszenie Sportowe.
Bieg Anioła zostanie rozegrany na dystansie 5 km w pięknych okolicznościach przyrody przy plaży w Gdańsku Brzeźnie. Zresztą grudniowy poranek to idealna pora do rozpoczęcia dnia od miłej przebieżki.
Natomiast jeśli jeszcze można pobiec w słusznym celu, to tym bardziej warto wystartować w takich zawodach.
Co ciekawe, organizatorzy zachęcają do zaliczenia charytatywnej piątki w stroju anioła, gdyż na najbardziej anielskich aniołów będą czekać nagrody niespodzianki.
Zgłoszenia
Na bieg można zapisywać się poprzez formularz elektroniczny, który dostępny – Tutaj. Limit uczestników wynosi 300 osób.
Opłata startowa
Wpisowe kosztuje 49 zł. Cały dochód z opłat biegowych zostanie przekazany Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Biurze Zawodów będzie zlokalizowane w okolicy wejścia na plażę 55 w Gdańsku Brzeźnie. Weryfikacja uczestników będzie odbywać się w godzinach 8:30 – 9:40.
Trasa
Strat biegu nastąpi o godzinie 10:00. Dystans wynosi 5 km. Limit ukończenia biegu wynosi 1.5 godziny.
Klasyfikacje
Open kobiet i mężczyzn
Nagrody
Każdy uczestnik, którzy ukończy Bieg Anioła, otrzyma na mecie pamiątkowy medal. Zdobywcy miejsc I – III w klasyfikacji generalnej kobiet i mężczyzn otrzymają pamiątkowe puchary.
Kraina Zabawy, czyli ogromny plac zabaw zlokalizowany w Parku Nadmorskim im. R. Reagana, wzbogacona została o dwie kolejne atrakcje. Odwiedzające ją dzieci będą mogły korzystać teraz z kolejnych całorocznych zabawek: zamku oraz nowych huśtawek.
Kraina Zabawy to jeden z największych placów zabaw na Pomorzu. Cieszy się olbrzymią popularnością wśród mieszkańców Gdańska. Korzystają z niego również mieszkańcy sąsiednich miast trójmiejskiej metropolii. Uniwersalna formuła parku zabaw gwarantuje, że wspaniałe atrakcje znajdują tu zarówno najmłodsze dzieci, które będą odwiedzać go pod opieką swoich rodziców, jak i te trochę starsze, odwiedzające plac zabaw w towarzystwie rówieśników. Teraz, do dostępnych tam dotychczas zjeżdżalni, małpich gajów oraz drabinek dołączyły też nowe całoroczne zabawki: huśtawki oraz zamek, dzięki czemu w Krainie Zabawy może jednocześnie bawić się jeszcze więcej dzieci.
Fundatorem Krainy Zabaw jest GPEC, a jej administratorem Gdański Ośrodek Sportu.
Czy Święty Mikołaj potrafi pływać? Wszystko wskazuje na to, że tak! W najbliższą sobotę, 8 grudnia na basenach Gdańskiego Ośrodka Sportu na Chełmie, Oruni, Osowej oraz Stogach na dzieci i młodzież czekają mikołajkowe prezenty oraz wejścia w promocyjnej cenie 5 PLN!
– Postanowiliśmy Mikołajki przenieść z czwartku na sobotę, żeby z naszej oferty mogło skorzystać jak najwięcej osób. Tego dnia każda osoba przed 26. rokiem życia za wstęp w systemie aquaparkowym zapłaci tylko 5 PLN. Natomiast wejście dla opiekunów dzieci do lat 12 to koszt 10 PLN. Dla dzieci i młodzieży mamy też przygotowane mikołajkowe, słodkie upominki – mówi Leszek Paszkowski, dyrektor GOS.
Na basenach będzie można poczuć świąteczną atmosferę. Nie zabraknie choinek, światełek i okolicznościowej muzyki, a panie z recepcji wcielą się w rolę Śnieżynek .
Godziny obowiązywania oferty mikołajkowej różnić się będą na poszczególnych pływalniach miejskich. Na Stogach i Oruni akcja potrwa cały dzień, na Chełmie od godziny 17, z powodu cyklicznie odbywających się tam zajęć, natomiast na Osowej z wyłączeniem godzin od 11 do 13.
Gdański Ośrodek Sportu przez cały rok pracuje nad obsadą stanowisk ratowniczych na plażach. Jedną z form dbania o dopływ kadry (dla kąpielisk i miejskich basenów) jest praca u podstaw – program “Aktywuj się w ratownictwie”. Odwiedziliśmy pływalnię miejską na Chełmie, by dowiedzieć się na czym polegają te zajęcia.
Większość ludzi niedzielne poranki najchętniej spędza w łóżku. Uczestnicy zajęć Gdańskiego Ośrodka Sportu “Aktywuj się w ratownictwie” nie mają takiej możliwości. Pierwsza tura szkoleń, których uczestnicy w “basenowej” praktyce poznają podstawy ratowania życia ludzkiego w wodzie, rozpoczyna się już o godz. 8.20. Ich instruktorami są gdańscy ratownicy wodni z przynajmniej kilkunastoletnim stażem.
Na pływalni GOS na Chełmie prowadzone są zajęcia równolegle dla trzech grup o podobnym stopniu zaawansowania. W każdej grupie jest maks. 15 osób, na każdą przypada jeden instruktor. Podczas semestru z kursów korzysta w sumie ok. 135 osób (po trzy grupy na każdej z trzech godzin zajęć).
W niedzielę, 25 listopada 2018 r., zajrzeliśmy na miejską pływalnię, by zobaczyć jak radzą sobie adepci ratownictwa, którzy rozpoczęli kursy w październiku br.
Bakcyl i nadzieja
– Program “Aktywuj się w ratownictwie” prowadzimy już od kilku lat. W Gdańsku potrzebujemy coraz więcej ratowników. Mamy 1400 metrów strzeżonej plaży, osiem kąpielisk, z roku na rok przybywa nam w mieście basenów – mówi Łukasz Iwański, kierownik obiektów nadmorskich w Gdańsku w GOS, odpowiedzialny m.in. za miejskie kąpieliska. -150 ratowników w sezonie to ideał, do którego staramy się dążyć w różny sposób, m.in. prowadząc te bezpłatne zajęcia. Dla najmłodszych uczestników są okazją by złapać bakcyla ratownictwa. Jeśli chodzi o nieco starszą młodzież, mamy nadzieję, że z czasem zasili szeregi profesjonalistów. Póki co raczej niewielka część naszych absolwentów, którzy danego roku kończą 18 lat (wg. przepisów ratownik musi być pełnoletni), na wiosnę zdobywa uprawnienia ratownika i kończy obowiązkowy kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy.
W “Aktywuj się w ratownictwie” uczestniczą także osoby dorosłe, które najczęściej nie zostają profesjonalistami, ale wiedza i umiejętności nabyte podczas kursu sprawiają, że są przygotowane by nieść pomoc nad wodą (np. na niestrzeżonym akwenie).
– Zajęcia zaczynamy zawsze od doskonalenia techniki. Trzeba naprawdę dobrze umieć pływać, żeby holując człowieka w wodzie, płynąć “żabą” bez pomocy rąk – tłumaczy Łukasz Iwański.
Węgorz, pamelka i koło
Pływacy uczą się technik holowania poszkodowanego (w tej roli zarówno współkursanci, jak i manekiny ćwiczebne) nie tylko własnymi siłami. Na zajęcia “wkracza” także sprzętu ratowniczy: pas holowniczy zwany “węgorzem” i bojki (tzw. “pamelki”). W realnej pracy, zwłaszcza w morzu, pas coraz częściej zastępuje bojkę. W użyciu na pływalni jest także klasyczne koło ratunkowe. Uczestnicy szkolenia dowiadują się także co zrobić, gdy w wodzie złapie ich skórcz, jak odpoczywać w trakcie pływania, gdy pod nogami nie ma dna, oraz jak wyglądają chwyty ratownicze, dzięki którym można wyswobodzić się z panicznego uścisku tonącego.
Pod koniec semestru odbywają się jeszcze teoretyczne zajęcia z pierwszej pomocy i spotkanie z ratownikiem pracującym z psem ratowniczym, który opowiada o specyfice pracy z czworonogiem.
Jeszcze w wakacje i w ferie
Podstawowym celem zajęć jest objęcie nimi jak największej grupy osób, dlatego rzadko zdarza się, by ktoś chodził na nie dwukrotnie. Zgłoszenia osób, które już ukończyły program “Aktywuj się w ratownictwie”, brane są pod uwagę w drugiej kolejności (więcej o rekrutacji w dolnej części artykułu).
Wyjątkiem jest młodzież szkolna, która może skorzystać jeszcze z opcji również bezpłatnych zajęć “Letnia szkoła ratownictwa”. Prowadzone są w wakacje przy Centrum Ratownictwa Wodnego w Brzeźnie. Formuła “szkoły” jest bardziej urozmaicona, a liczba miejsc praktycznie nieograniczona. Jej uczestnicy mają okazję pływać wraz z instruktorami na skuterach wodnych i łodziach motorowych, poznając sprzęt, z którego ratownicy korzystają podczas pracy na plaży.
Dla uczniów organizowana jest także “Zimowa szkoła ratownictwa” w ferie. Zajęcia na pływalni skomasowane są wówczas w dziesięciu dniach roboczych.
To się może przydać w życiu
Co mówią uczestnicy niedzielnych zajęć z ratownictwa? Dlaczego zdecydowali się na program “Aktywuj się w ratownictwie?”.
– Tylko w weekend mam czas na pływanie, które jest moją ulubioną formą ruchu. Nie planuję zostać zawodowym ratownikiem, ale umiejętność ratowania tonącego może się w życiu przydać – mówi pani Barbara, mieszkanka Wzgórza Mickiewicza. – Trzeba przecież wiedzieć, jak holować poszkodowanego, żeby pomóc mu, niezagrażając swojemu bezpieczeństwu. Myślę, że teraz już wiedziałabym, jak się zachować w takiej sytuacji.
– Bardzo lubię pływać. Poza tymi zajęciami, na które zapisała mnie mama, chodzę jeszcze drugi raz na basen. Bardzo mi się spodobały, instruktor jest bardzo sympatyczny i dużo mnie nauczył – dodaje 13-letnia Marysia z Oruni Górnej.
– Ja też chodzę na pływalnię dwa razy w tygodniu – zaznacza 14-letnia Maja z Aniołków. – Nie zostanę raczej etatowym ratownikiem, ale w wakacje chętnie podjęłabym taką pracę w przyszłości.
A jak nastolatki radzą sobie z holowaniem “tonącego”?
– Holowanie manekina dobrze nam wychodzi, ale prawdziwego poszkodowanego? Zależy, ile by ważył. I trzeba jeszcze pamiętać o utrudniających akcję ratunkową falach w morzu i prądach w rzekach – odpowiadają dziewczyny.
– Mówiąc nieskromnie, wydaje mi się że pływam całkiem dobrze, ale pan Stefan wyłapie każdy niunans, każdy źle ustawiony “paluszek” – mówi pan Maciej, który uczestniczy w zajęciach z 10-letnim synem Krzysiem (mieszkają na południu Gdańska). – Dzięki udziałowi w tych zajęciach na pewno dopracuję swój styl pływania. Poza tym, praca ze sprzętem ratowniczym i nauka technik holowania sprawi, że będę wiedział, jak w razie potrzeby ratować tonącego. Syn szybko dogonił mnie w umiejętności pływania. Chodzi na basen trzy razy w tygodniu plus te nasze wspólne niedzielne poranne zajęcia. Zanim wejdziemy do basenu o godz. 8.20, jesteśmy trochę zaspani. Chętnie by się dłużej w łóżku poleżało, zwłaszcza że codziennie wstajemy o piątej, ale warto!
I nie ma pytań
Pan Stefan, o którym wspomniał nasz rozmówca to Stefan Kopernik, najbardziej doświadczony z instruktorów niedzielnych zajęć – jest ratownikiem od 1964 roku.
– Jestem emerytem wojskowym, mechanikiem z Marynarki Wojennej. Kiedy odszedłem z armii, zająłem się ratownictwem. Pracowałem w Gdańsku, na Kaszubach, w Białymstoku – opowiada Stefan Kopernik, 81-latek, którego wiek trudno odgadnąć bez “zajrzenia w pesel”. – Już od ponad dziesięciu lat jestem instruktorem ratownictwa wodnego. Wyszkoliłem wielu ratowników, moich absolwentów często spotykam na ulicy. Uważam, że “Aktywuj się w ratownictwie” to świetne zajęcia. Zdarza się, że rodzice, którzy robili u mnie kursy przyprowadzają tu teraz swoje dzieci.
Stefan Kopernik podkreśla, że osoby dorosłe trudno jest oduczyć “nie do końca doskonałej” techniki pływania. – Przygotowujemy je do tego, żeby wiedziały co to jest ratownictwo, po co ratownik skacze do tego tonącego. Stawiamy raczej na dzieci. To z nich wyławiamy następców obecnych ratowników.
Doświadczony instruktor sam przepływa 800 m trzy razy w tygodniu.
– Robię to nie tylko dla kondycji. Ktoś mi tu nieraz powie: “dobrze, to może pan pokaże jak to ma być”. Wskakuję wtedy do wody i pokazuję jak ma być. I nie ma pytań. Trzeba pokazać, że się potrafi. Wszystkie style pływackie, skoki i holowania mogę zademonstrować. Dopóki będę w stanie to zrobić, będę prowadził zajęcia.
Łukasz Iwański zapowiada kolejny “pływacki projekt” GOS: – Szykujemy się do szkolenia potencjalnych ratowników z użyciem sprzętu na wodach otwartych w zimie – zdradza. – W naszym całorocznym centrum ratownictwa w Brzeźnie mamy sporo zimowych kombinezonów ratunkowych. Zdarzają się akcje ratunkowe o tej porze roku, głównie właśnie w okolicy molo. Kilka lat temu na przykład starszy pan zasłabł na dolnym pomoście i wpadł do wody. Nasza ratowniczka wyciągnęła go z wody, reanimowała, wezwała pogotowie. Udało się go uratować.
AKTYWUJ SIĘ W RATOWNICTWIE – jak to zrobić?
Nabór na te bezpłatne zajęcia ogłaszany jest dwa razy do roku: na początku roku szkolnego (przełom sierpnia i września) oraz w czasie ferii zimowych. Informacja o rozpoczęciu zapisów pojawia się na stronie internetowej Gdańskiego Ośrodka Sportu na kilka dni przed startem rekrutacji. Kiedy formularz jest już aktywny, miejsca rozchodzą się w ciągu kilkunastu minut – obowiązuje kolejność zgłoszeń. Tworzona jest lista rezerwowa, z której chętni dobierani są, gdy ktoś “wykruszy się” w trakcie semestru (wykluczeniem skutkuje trzykrotna nieobecność).
Zajęcia odbywają się w trzech, 40-minutowych turach, o godzinie: 8.20; 9.00 oraz 9.40. Uczestnicy dobierani są w grupy pod względem umiejętności – najlepsi pływają o najpóźniejszej godzinie. Wymagana jest podstawowa umiejętność pływania.
Wystartowały zapisy do ósmej edycji Triathlon Gdańsk. Organizator – Gdański Ośrodek Sportu – przygotował dla chętnych 950 miejsc startowych. Zawody odbędą się 14 lipca 2019 roku. Uczestnicy tradycyjnie będą finiszować na molo w Brzeźnie.
Rejestracja będzie możliwa poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego, dostępnego na stronie
Decydować będzie kolejność wpłynięcia opłaty na konto organizatora.
Zawody zostaną rozegrane na dystansie olimpijskim co oznacza, że startujący będą mieli do pokonania odpowiednio – 1500 m pływania; 40 km jazdy rowerem; 10 km biegu. Lokalizacja Triathlonu Gdańsk to z pewnością olbrzymi atut tej imprezy. Piękny akwen, bardzo mała odległość strefy zmian od trasy pływackiej i biegowej oraz urozmaicona trasa rowerowa przebiegająca m.in. tunelem pod Martwą Wisłą oraz biegowa, stanowią o wyjątkowości gdańskiej imprezy. Wydarzenie każdego roku ściąga czołowych zawodników. Ostatnie dwie wygrane z rzędu padły łupem Bartosza Banacha, który został ambasadorem przyszłorocznej edycji.
W pakiecie startowym znajdzie się m.in. pamiątkowy medal odlewany wręczany na mecie, wysokiej klasy koszulka techniczna, dedykowana tej edycji imprezy, numery startowe, czepek, upominki od sponsorów i partnerów Imprezy i inne.
Imprezą towarzyszącą będzie również Triathlon dla Dzieci (13.07.2019). Zapisy dla młodych zawodników zostaną uruchomione w terminie późniejszym.
Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce.ZamknijPolityka prywatności