W tym roku, oprócz sprzątania gdańskich plaż i pasa nadmorskiego, Gdański Ośrodek Sportu wspiera akcję zbierając odpady w wodzie.
Każdego roku do morza trafiają ogromne ilości plastikowych odpadów. Reklamówka wrzucona do wody może rozkładać się nawet 20 lat, butelka typu PET aż 500 lat, a szklana nie rozłoży się nigdy. W tegorocznej akcji Sprzątania Świata postanowiliśmy zadbać nie tylko o czystość plaż, ale także i morza.
Do akcji przystąpią ratownicy wodni na motorówkach oraz załoga STS Generał Zaruski. Wspólnie będą wyławiać śmieci unoszące się na powierzchni wody. Tym samym zachęcamy wszystkie jednostki pływające, żeby dołączyły do nas.
Zebrane odpady będzie można złożyć od 20 do 22 września w następujących lokalizacjach: – Przystań Jachtowa Marina Gdańsk – Przystań Żeglarska Żabi Kruk – Przystań Żeglarska Tamka – Przystań Żeglarska Sienna Grobla
Dla osób chcących wesprzeć akcję z lądu przypominamy, że punkty startowe oraz stoiska edukacyjne będą funkcjonowały 20 września w następujących lokalizacjach:
– wejście na plażę nr 63 w Jelitkowie
– wejście przy molo w Brzeźnie
– wejście na plażę nr 26 na Stogach
– wejście na plażę nr 16 na Wyspie Sobieszewskiej
Na miejscu każda osoba otrzyma niezbędne do sprzątania akcesoria.
Już 20 września kolejna edycja „Sprzątania Świata”! Ponownie za cel obieramy sobie usuwanie odpadów z naszych gdańskich plaż i pasa nadmorskiego. Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału!
Zapraszamy do udziału w gdańskiej odsłonie światowej akcji Sprzątania Świata, która odbędzie się 20 września! Nasz cel: plaże i pas nadmorski. Każda dodatkowa para rąk będzie tego dnia na wagę złota.
KIEDY I GDZIE?
Piątek, 20 września, w godzinach 9:00-13:00.
4 miejsca startowe zbiórek i stoisk edukacyjnych:
– wejście na plażę nr 63 w Jelitkowie
– wejście przy molo w Brzeźnie
– wejście na plażę nr 26 na Stogach
– wejście na plażę nr 16 na Wyspie Sobieszewskiej
Do udziału zachęcamy wszystkich: przedszkola, szkoły, studentów, rodziców z dziećmi, seniorów z wnukami, a także instytucje i przedsiębiorstwa. Na miejscu każda osoba otrzyma niezbędne do sprzątania akcesoria.
Zobaczcie jak wyglądało to w zeszłym roku:
Blisko 3500 uczestników z 14 krajów stanęło na starcie 57. Biegu Westerplatte. Najszybszy podczas tegorocznej edycji najstarszego biegu ulicznego w Polsce okazał się Adam Głogowski z Lęborka, który triumfował w czasie 30 minut i 45 sekund. Wśród Pań pierwsza metę przekroczyła Aleksandra Baranowska-Trzasko.
Już od samego rana warunki atmosferyczne panujące w Gdańsku zapowiadały szybkie bieganie. Zza chmur wychodziło nieśmiało słońce, a temperatura była wprost wymarzona do osiągania rewelacyjnych wyników. To potwierdziło się potem na trasie.
Już na samym początku zawodów na czoło biegu wysunął się Adam Głogowski (ATV-Cargo Team WKS-Ekonomik Maratończyk Lębork). Co prawda na chwilę utracił prowadzenie, ale szybko je odzyskał, po czym nie atakowany przez rywali samotnie dobiegł do mety w czasie 30:45, z przewagą niespełna minuty nad Andrzejem Rogiewiczem (Packman Team – 31:43), który do połowy trasy utrzymywał się razem z Głogowskim. Trzeci finiszował Tadeusz Zblewski (LKB im. Braci Petk Lębork – 31:51). Tym samym zwycięzca powetował sobie wszystkie ostatnie niepowodzenia oraz…przedłużył sezon biegowy:
– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa, było mi potrzebne jak rybie woda. Tydzień temu nie wyszedł mi ważny w tej części sezonu start, a przedwczoraj nie ukończyłem treningu. Miałem dosyć. Dziś się bardzo podbudowałem. Dzięki temu w tym sezonie będę jeszcze chciał postartować. To zwycięstwo dedykuję przede wszystkim żonie! – cieszył się po przekroczeniu mety zwycięzca.
Bardziej zacięta była walka o zwycięstwo wśród Pań. Ostatecznie triumfowała, zaledwie 9 sekund przed najgroźniejszą rywalką, Aleksandra Baranowska-Trzasko (Kujawscy Runners) z czasem 37:27. Chwilę później linię mety przekroczyła…żona zwycięzcy, Katarzyna Pobłocka-Głogowska (UKS Ekonomik Maratończyk Lębork – 37:36), a podium uzupełniła Aleksandra Cichosz (SP 27 Team – 38:03). Zwyciężczyni po przekroczeniu mety była wyjątkowo skromna i podkreśla, że nie spodziewała się zwycięstwa.
– Ja jestem taką małą, szarą myszką, a zwyciężyłam przez przypadek. A że wynik był bardzo dobry, to jestem podwójnie zadowolona. Na początku biegłyśmy w grupie. Ja mniej więcej na ósmym kilometrze postanowiłam zaatakować w ciemno. Finisz biegłam prawie że „na umarłego”, nie do końca wiedziałam co się dzieje, ale wiedziałam mniej więcej gdzie znajdują się rywalki. Zawsze trzeba cisnąć do końca – podkreślała najlepsza z Pań.
Ratownicy na kąpieliskach morskich w Gdańsku nie narzekali na brak pracy. Mimo tego, że przez całe lato musieli podejmować wiele interwencji, szczęśliwie na strzeżonych plażach nie odnotowano żadnego przypadku utonięcia. Kolejny, bezpieczny sezon podsumował właśnie Gdański Ośrodek Sportu, zarządzający gdańskimi plażami.
31 sierpnia ostatni raz można było skorzystać z akwenów strzeżonych przez ratowników. To dzięki nim był to już trzydziesty sezon w Gdańsku, podczas którego nie odnotowano przypadku utonięcia na kąpieliskach. Te zaś, za sprawą wielu upalnych dni, były chętnie odwiedzane przez mieszkańców i turystów. Do dyspozycji plażowiczów GOS przygotował 8 kąpielisk, które funkcjonowały od 19 czerwca do 31 sierpnia. W tym roku na kąpielisku przy molo w Brzeźnie ratownicy po raz pierwszy czuwali nad bezpieczeństwem plażowiczów już od 1 czerwca.
Podczas całego sezonu na gdańskich kąpieliskach zatrudnionych było ponad 100 ratowników wodnych. W kadrze znalazło się 13 obcokrajowców oraz 9 osób spoza Gdańska. W ciągu tego okresu podjęli się łącznie 122 interwencje – 31 w wodzie i 91 na plaży, z czego 98 bezpośrednio na kąpieliskach. Ponad 200 osób skorzystało z pomocy w punktach medycznych. Do najczęstszych dolegliwości plażowiczów należały różnego rodzaju urazy, udary słoneczne, poparzenia, zasłabnięcia oraz użądlenia przez owady. Dodatkowo w trakcie sezonu letniego, ratownicy podjęli ponad 60 zakończonych sukcesem interwencji związanych z poszukiwaniami zagubionych dzieci. Podobnie, jak w latach poprzednich, rodzice mogli u ratowników otrzymać bezpłatne opaski na rękę dla dzieci w ramach akcji „Mamo tu jestem”. Dzięki niej z roku na rok odnotowuje się coraz mniejszą ilość zagubionych dzieci.
Pracę ratowników wspomagały 3 psy ratownicze, zaś 7 czworonogów przyuczało się do zawodu psiego ratownika i odbywało staż na kąpielisku Dom Zdrojowy Gdańsk Brzeźno.
Ratownicy mieli do dyspozycji nowoczesny sprzęt w postaci m.in. szybkich łodzi motorowych, skuterów wodnych z platformą do transportu osoby poszkodowanej, quadów z przyczepami do transportu, łodzi wiosłowych, kajaków morskich, desek ratowniczych czy defibrylatorów. Na kąpielisku Gdańsk Stogi w trakcie sezonu pojawił się nowy pojazd terenowy Can Am Traxter.
A01 6334
69591572 2056459757995862 4381382785319829504 n 3
168
Na kąpieliskach Gdańsk Stogi oraz Molo Gdańsk Brzeźno ponownie zostały udostępnione specjalistyczne wózki – amfibie. Umożliwiały one łatwy transport po piasku oraz bezpośredni kontakt z wodą osobom niepełnosprawnym. Nad bezpieczeństwem korzystających z amfibii zawsze czuwali specjalnie przygotowani do tego ratownicy. Pomogli oni zażyć kąpieli ponad 50 osobom.
Dodatkowo, pod koniec lipca został podpisany list intencyjny, w ramach którego ma powstać w Brzeźnie pierwsza w Polsce w pełni dostępna plaża dla osób z niepełnosprawnościami.
Wzorem lat ubiegłych, GOS zorganizował cieszące się dużym zainteresowaniem zajęcia „Letniej Szkoły Ratownictwa”. Grupa ponad stu małych ratowników przez całe wakacje asystowała ratownikom i podpatrywała ich w codziennej pracy. Ponadto na kąpieliskach staż odbywało 13 ratowników społecznych.
W ciągu całego sezonu firma sprzątająca wywiozła z gdańskich plaż łącznie blisko 265 ton odpadów stałych, z czego ponad 118 ton stanowiły szklane opakowania i butelki. Od 1 lipca przy wybranych wejściach na plaże w pasie nadmorskim stanęło 40 zestawów pojemników do selektywnej zbiórki odpadów. Do odbioru odpadów służył w pełni elektryczny pojazd.
W tym roku ratownicy włączyli się do akcji „Gdańsk bez plastiku”. Każda z osób zatrudnionych na kąpieliskach otrzymała metalowy bidon, a w budynkach służb ratowniczych ustawione zostały dystrybutory z wodą. W ten sposób znacznie zmniejszyła się ilość wykorzystywanego plastiku.
Sezon 2019 w liczbach:
Kąpieliska czynne łącznie przez:
– Molo Brzeźno 736 godzin
– Orle, Sobieszewo, Stogi, Dom Zdrojowy, Jelitkowo 592 godziny
– Świbno, Klipper 496 godzin
102 ratowników wodnych
13 ratowników medycznych
13 ratowników społecznych
31 interwencji w wodzie
91 interwencji na plaży
64 odnalezione dzieci
około 220 osób zaopatrzonych w punkcie medycznym
w 10 przypadkach konieczne było wezwanie karetki pogotowia ratunkowego
zakaz kąpieli (wysoka fala, silne prądy wsteczne, zanieczyszczenia) – średnio 100 godzin
najwyższa temperatura wody 21 stopni C
najwyższa temperatura powietrza 34 stopnie C
najwyższy stan morza: 4 (Wyspa Sobieszewska)
55 osób niepełnosprawnych ruchowo skorzystało z pływających wózków – amfibii
Odpady stałe wywiezione z plaży – 264,7 tony:
– zmieszane komunalne ok. 144 tony
– opakowania szklane, butelki ok. 119 tony
– zmieszane opakowania 1,7 tony
We wtorek, 17 września 2019 roku rozpoczną się zapisy na kolejny cykl zajęć „Aktywuj się w ratownictwie wodnym”. Planowany termin rozpoczęcia to 6 października 2019 roku na pływalni krytej przy ul. Chałubińskiego w godzinach 8:20-10:20.
„Aktywuj się w ratownictwie wodnym” to cykl zajęć doskonalących umiejętności pływackie z elementami ratownictwa. Uczestnicy mają możliwość poprawienia techniki pływania, a także zapoznania się z podstawowymi elementami pierwszej pomocy oraz ratownictwa wodnego. Liczba miejsc jest ograniczona – decyduje kolejność zgłoszeń.
Nie lada gratka dla miłośników spływów kajakowych, którzy dodatkowo mają w sobie żyłkę dziennikarza-reportera. Departament Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego zorganizował konkurs „Wiosłem pisane”, mający na celu promocję popularyzację turystyki kajakowej oraz promocję przedsięwzięcia „Pomorskie Szlaki Kajakowe”.
Zasady konkursu są proste. Żeby wziąć w nim udział, należy:
wybrać się na spływ jedną z pomorskich rzek
zrobić kilka zdjęć (maksymalnie 5)
opisać w ciekawy sposób swoją wycieczkę (900-4000 znaków)
Zgłoszenia do konkursu należy przysyłać do 18 września, na wybrane prace czekają atrakcyjne nagrody, z udziałem w IV Wielkim Spływie włącznie. Wyniki zostaną ogłoszone 26 września na stronie https://kajaki.pomorskie.eu i profilu na Facebooku www.facebook.com/PomorskieSzlakiKajakowe .
Czołówka polskich żeglarzy regatowych rywalizowała na Zatoce Gdańskiej o medale Morskich Żeglarskich Mistrzostw Polski ORC załóg wieloosobowych. W trzydniowej imprezie, w dniach 23-25 sierpnia 2019 wystartowało 18 jachtów.
Prestiżowe regaty trafiły do Gdańska w wyniku konkursu ogłoszonego przez Polski Związek Żeglarski. Rola ich organizatora przypadła Gdańskiemu Ośrodkowi Sportu. Bazą dla uczestników na cztery dni stała się Marina Gdańsk. Stąd też od piątku do niedzieli załogi wypływały na zatokę, by rywalizować w wyścigach na różnych dystansach.
Wyniki MZMP ORC – grupa A (.pdf 702 KB)
Wyniki MZMP ORC – grupa B (.pdf 693 KB)
Aż osiemnaście załóg podjęło wyzwanie startu na Wodach Zatoki Gdańskiej. Wśród nich były jednostki doskonale znane z krajowym imprez, np. Duży Ptak, Fujimo, Aquilla, czy Qualia. Zgodnie z zasadami, jachty zostały podzielone na dwie grupy – wg współczynnika CDL powyżej i poniżej 8.
– Wystartowało bardzo dużo jachtów , jeśli spojrzymy na środowisko ORC, gdzie jest obowiązek posiadania certyfikatu International. Było 18 jachtów, podzielonych na dwie grupy – 9 w grupie A, czyli tych szybszych i większych oraz 9 w grupie B, mniejszych i wolniejszych jednostek. To rzadko spotykana ilość i widać, że armatorzy bardzo się zmobilizowali – podsumował Tomasz Sawukinas, sędzia główny mistrzostw.
O przebiegu rywalizacji, jak to często bywa, decydowała pogoda. Były to trudne regaty. Ekipy zmagały się ze słabym, nawet zanikającym wiatrem, który nie pozwalał na zbyt zacięta rywalizację. Niemniej zarówno żeglarze, jak i ekipa sędziowska stanęli na wysokości zadania i na 7 zaplanowanych wyścigów rozegrano aż 5. Akurat na ten ostatni warunki poprawiły się, więc finałowy bieg okazał się godny mistrzostw.
Tytuł Mistrzów Polski w grupie A wywalczyła załoga łódki PGO Good Speed pod dowództwem kapitana Łukasza Trzcińskiego, broniąc tym samym tytuł z ubiegłego roku. Ekipa, która już po raz czwarty została mistrzami kraju, szlifowała w tym sezonie formę i zdobywała doświadczenie podczas startów na arenie międzynarodowej.
– To ważne trofeum. Tytuł mistrza Polski zawsze wywołuje w naszych sercach ogromną dumę. Udało mi się również w tym roku wywalczyć mistrzostwo w rywalizacji jednoosobowej. Z mistrzostw Europy w Szwecji wróciliśmy co prawda z pewnym niedosytem i poczuciem tego, że musimy jeszcze ćwiczyć no i doinwestować w sprzęt, bo łódki technologicznie dość mocno się różniły. Fajnie jednak, że tam popłynęliśmy, ponieważ nabraliśmy ogromnego doświadczenia i to zaowocowało zwycięstwem właśnie tu, w Gdańsku – relacjonował Łukasz Trzciński.
Drugie miejsce wywalczyła jacht Barakam dowodzony przez kpt. Michała Skibę. W jego załodze nalazł się m.in. Szymon Kuczyński – jeden z najbardziej doświadczonych polskich żeglarzy pełnomorskich.
– Większość załogi wystartowała na łódce Michała, jej właściciela, po raz pierwszy. W czwartek mieliśmy pierwszy trening a dziś już jesteśmy wicemistrzami Polski! To niespodzianka, aczkolwiek ekipa jest zgrana. Niemniej w trakcie regat uczyliśmy się pływać na tej łódce. W tym sezonie mam jeszcze w planie Puchar Obrońców Westerplatte oraz regaty Gdynia – Władysławowo – Gdynia oraz ostatnią imprezę samotniczą w Danii na jachcie treningowym klasy mini. Następne dwa sezony, mam nadzieję, że wszystko uda się ładnie po dopinać i zaliczę kilka startów treningowych u nas oraz pościgam się we Francji i we Włoszech przed tą najważniejszą imprezą, czyli Mini Transat 2021 – powiedział Szymon Kuczyński
Miejsce na podium uzupełniła ekipa łódki Polled 2 Jacka Chabowskiego.
W grupie B zwyciężył Neoprofil pod dowództwem kpt. Piotra Adamowicza, dla którego był to już trzeci tytuł mistrza Polski w tym roku. Oprócz wygranej w klasyfikacji załóg wieloosobowych, na swoim koncie zapisał również złote medale w rywalizacji Morskich Żeglarskich Mistrzostw Polski załóg jednoosobowych oraz regatach długodystansowych.
– Planem na ten rok było wygranie wszystkiego w tym sezonie, ale przegraliśmy dwie imprezy, głównie przez pogodę, burze. Mamy jednak pięć zwycięstw i jeszcze trzy imprezy przed nami do końca tego sezonu – mówił kpt Adamowicz.
Miejsca medalowe uzupełniły ekipy Ellasara z kpt. Markiem Turkowskim oraz Pallas dowodzony przez Jana Piernikarczyka.
Regaty obejmowały dodatkową, specjalną klasyfikację związaną z honorowym patronatem Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka. Puchar Marszałka trafił do najlepszej załogi w najdłuższym wyścigu regat. To trofeum okazało się miłym dodatkiem do tytułu mistrza Polski dla Piotra Adamowicza i jego załogi z Neoprofila.
DSC 0307
DSC 0386
DSC 0391
DSC 0393
DSC 0408
DSC 0461
DSC 0474
DSC 0485 1
Organizator: Gdański Ośrodek Sportu
Współorganizatorzy: Polski Związek Żeglarski, Pomorski Związek Żeglarski,
Sponsor: Granaria Development Gdańsk
Partnerzy: SPORTIS, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, Muzeum Narodowe w Gdańsku, Muzeum II Wojny Światowej, Eljacht, Spider Tomasz Malinowski
Patronat medialny: trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Dziennik Bałtycki, gdansk.pl, sailbook.pl, żeglarski.info
4 godziny zabawy, ponad 20 instruktorów z całej Polski, liczona w setkach, jeśli nie tysiącach liczba uczestników, dziesiątki tysięcy spalonych kalorii oraz niezliczona ilość endorfin, zalewająca roztańczony tłum – to najkrótsze podsumowanie VII Gdańskiego Maratonu Zumba Fitness na plaży, który odbył się przy Molo w Brzeźnie.
Słowa i liczby nie są jednak w stanie oddać wspaniałego klimatu, jaki panował w sobotnie popołudnie na gdańskiej plaży.
– Pamiętam dokładnie każdą z edycji. Każda była trochę inna, każda na swój sposób wyjątkowa, każda kolejna gromadziła coraz więcej uczestników, ale wszystkie łączył klimat święta, na które z całego kraju przyjeżdżały osoby kochające Zumbę. Tak samo jest w tym roku. Widzę, że jest tu dużo osób przychodzących na darmowe zajęcia z cyklu Aktywuj się w Gdańsku, ciesze się że widzę seniorów, chodzących na moje zajęcia z Zumby Gold, ale jest także dużo osób chociażby z Ostródy, Warszawy czy innych miast Polski. W tym roku wprowadziliśmy do programu imprezy warsztaty dla dzieci i już widzę, że to był strzał w dziesiątkę – zauważa Ania Cegłowska, organizatorka Maratonu.
Rzeczywiście, w samo południe rozpoczęły się zajęcia dla najmłodszych, chociaż ich rodzice i opiekunowie także chętnie przyłączali się do zabawy. Dla części dzieci był to pierwszy kontakt z Zumbą. I trzeba przyznać, że bawiły się świetnie.
– Najtrudniejsze w prowadzeniu zajęć dla dzieci jest utrzymanie ich zainteresowania, dlatego cały czas należy przyciągać ich uwagę czymś nowym. Dziś pokazywaliśmy podstawowe kroki, nauczyliśmy też całego układu do konkretnego utworu. Dla dzieci potrzeba ruchu i zabawy jest bardzo naturalna, w dodatku bardzo szybko się uczą. I mają z tego dużo radości – podkreśla Monika Tran Van, jedna z instruktorek, prowadząca dziecięcą część Maratonu.
Następnie rozpoczęła się trzygodzinna, „właściwa” część imprezy, podczas której uczestnicy mogli ćwiczyć, tańczyć i bawić się pod okiem ponad dwudziestu instruktorów z całej Polski. Nie zabrakło także akcentu międzynarodowego, ponieważ na scenie zaprezentował się również Kubańczyk Gelmis Basebe, instruktor, który na Maraton przyjechał z…Poznania.
– Polacy lubią się ruszać i robią to coraz lepiej, bo od lat obserwuję, jak rozwija się tutaj zumba. To świetny sposób, żeby się zrelaksować, zapomnieć o problemach, działa równie dobrze na ciało jak i na głowę. Rzeczywiście, znacznie więcej jest pań, ale ja zachęcam także chłopaków. To nie tylko świetna forma ruchu, ale można też spędzić czas w towarzystwie pięknych, wysportowanych kobiet – mówi Gelmis, spytany jak zachęcić mężczyzn do uczestnictwa w takich imprezach jak Maraton Zumby.
Zresztą motywacji do tego, żeby wziąć udział w Maratonie Zumba Fitness na plaży jest wiele, jak zauważa Ania Cegłowska.
– Są w tym tłumie osoby, które rzeczywiście są w stanie przez bite trzy godziny tańczyć pod sceną. Nie brakuje też takich, które przyjechały tu głównie dla świetnego towarzystwa, bo ten Maraton to takie podsumowanie całego roku, spotykają się tu osoby z całego kraju, które biorą udział w różnego rodzaju zajęciach Zumby – podsumowuje organizatorka imprezy.
Biblioteka na plaży to inicjatywa Gdańskiego Ośrodka Sportu oraz Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki w Gdańsku. Wydarzenie odbywa się po raz szósty i potrwa aż do końca szkolnych wakacji, czyli do 31 sierpnia. Akcja ma na celu promowanie czytelnictwa podczas wakacji nad morzem.
Wybór lektur jest naprawdę duży, bo w akcji bierze udział aż 700 tytułów, wśród których znajdziemy m.in. literaturę: obyczajową, fantasy, romanse oraz thrillery, nie brakuje również pozycji dla dzieci i młodzieży.
Plenerowe biblioteki znajdują się w 11 punktach na gdańskich strzeżonych plażach. Po książkę może sięgnąć każdy, niepotrzebne są zapisy ani biblioteczne karty, a wypożyczenie pozycji opiera się na swobodnych zasadach bookcrossingu. Liczba lektur jest monitorowana, a w razie potrzeby zbiory są uzupełniane. Idea biblioteki na plaży jest prosta – po zapoznaniu się z lekturą należy odłożyć ją na miejsce, lub wymienić na inny tytuł z własnego księgozbioru, dzięki czemu książka może dostać „drugie życie”. Co więcej, w plenerowych bibliotekach można pozostawić własne pozycje, i podzielić się nimi z innymi plażowiczami!
Każda książka jak i punkt, w którym można ją wypożyczyć zostały oznaczone naklejką z logiem akcji. Plenerowe biblioteki znajdują się:
Jelitkowo, wejście nr 73 – Obiekt Służb Ratowniczych
Jelitkowo, wejście nr 63 – bar plażowy
Brzeźno, wejście nr 53 – Lotos Stadion Letni Gdańsk
Molo w Brzeźnie – Centrum Ratownictwa Wodnego
Brzeźno, wejście nr 52 – bar plażowy
Brzeźno, wejście nr 50 – bar plażowy
Dom Zdrojowy Brzeźno, wejście nr 41 – bar plażowy
Stogi, wejście nr 26 – Obiekt Służb Ratowniczych
Sobieszewo, wejście nr 16 – Obiekt Służb Ratowniczych
Orle, wejście nr 11 – Obiekt Służb Ratowniczych
Świbno, wejście nr 7 – Obiekt Służb Ratowniczych
Zapraszamy wszystkich do korzystania z gdańskich bibliotek na plaży oraz dzielenia się książkami!
Spotkał ich każdy, kto odwiedził któreś z ośmiu gdańskich strzeżonych kąpielisk nadmorskich. Mówi się, że pilnują bezpieczeństwa plażowiczów, ale tak naprawdę strzegą życia, bowiem woda jest żywiołem, który nie wybacza błędów. O tym, co się dzieje na miejskich plażach w te wakacje rozmawiać będziemy z ratownikami – dziś, o godz. 12.30.
Gośćmi dzisiejszego programu na żywo “Wszystkie Strony Miasta” będą:
Łukasz Iwański – kierownik kąpielisk i obiektów nadmorskich Gdańskiego Ośrodka Sportu (GOS)
Michał Skibiński – starszy ratownik kąpieliska Molo Gdańsk Brzeźno
Mamy za sobą półmetek wakacji, już teraz warto więc dokonać pierwszego bilansu tego, co się na gdańskich kąpieliskach miejskich działo w tym sezonie. Na ile zdyscyplinowani byli dotąd plażowicze? Na ile świadomi, co do zagrożeń, jakie wiążą się z nieodpowiedzialnymi zachowaniami w wodzie? Jak jest z umiejętnością pływania wśród gości gdańskich kąpielisk nadmorskich – czy widać poprawę w ciągu ostatnich lat? Kim są gdańscy ratownicy? O bezpieczeństwo plażowiczów w wodzie dbają wyłącznie Polacy, czy również obcokrajowcy? Jak wyglądają obowiązki i warunki pracy gdańskich ratowników? Czy w tym sezonie byli wystawiani przez plażowiczów na dramatyczne próby?
O tych i innych sprawach będziemy rozmawiać w programie “Wszystkie Strony Miasta”, który poprowadzi Roman Daszczyński.
Początek emisji na naszym portalu – dzisiaj, o godz. 12.30 Serdecznie zapraszamy!
Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce.ZamknijPolityka prywatności