Tłumy turystów, słońce, fale i… czujne oko ratowników. Tak wyglądał 36. sezon kąpielisk morskich w Gdańsku, który właśnie dobiegł końca. To były intensywne miesiące – ratownicy odnotowali łącznie 339 interwencji, z czego 83 dotyczyły dzieci. Najczęściej chodziło o sytuacje, w których rodzice szukali swoich maluchów, a maluchy – zagubionych w tłumie rodziców.
To kolejny sezon, w którym na żadnym ze strzeżonych kąpielisk w Gdańsku nie doszło do utonięcia. Dzięki temu możemy dostrzec jak skuteczny i potrzebny jest system ratownictwa wodnego, a także jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przez plażowiczów.
Plażowicze mogli korzystać z dziewięciu kąpielisk, gdzie codziennie od rana do wieczora czuwały nad nimi dziesiątki ratowników. Zmienna pogoda i silne prądy wsteczne często wymagały od nich pełnej koncentracji, jednak dzięki doświadczeniu i szybkim reakcjom akcje kończyły się sukcesem.
Zakończony sezon pokazuje, że Gdańsk nie tylko przyciąga pięknymi plażami, ale też dba o bezpieczeństwo wypoczywających. A wdzięczność wobec ratowników jest w pełni zasłużona – to dzięki nim tysiące osób mogło spędzić wakacje bezpiecznie i spokojnie.
